Witam
Mój problem jest następujący:
Silnik (1.4 MPI AUD) gdy pada deszcz lub jest bardzo wilgotno po kilku - kilkunasto godzinnym postoju (czyli zimny silnik) ma tendencję do wypadania zapłonu tzn. po odpaleniu i ruszeniu, naciśnięcie gazu powoduje, że silnik przerywa (czuć że ciągnie ale czasami szarpnie) podczas wchodzenia na obroty. Objaw ustępuje po nagrzaniu silnika i chyba (tu moje domysły) wysuszeniu otoczenia silnika.
Świece są sprawdzone i wymienione około 2 lat temu, a miesiąc temu wykręcone i przeczyszczone.
Kable wymienione w październiku zeszłego roku z NGK na SENTECH.
Podczas sprawdzania VAG - iem czasami pokazywało błąd wypadania zapłonów na cylindrach (nie pamiętam kodu).
Myślę nad wymianą cewki zapłonowej - jednakże czy to jest konieczne, czy też po prostu mam pecha i po raz drugi (poprzednio z kablami NGK) mam ten problem?
Byłem dziś w sklepie i zaproponowano mi jako alternatywę dla ceki BOSCHA (około 280 zł) cewkę firmy JANMOR (120 - 130 zł). Co sądzicie o tej firmie, warto zainwestować w tę firmę, jeśli wymiana cewki będzie konieczna?
Dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam