Samochód o którym mówię to : VW POLO z roku 1997 (sprzedane w 1998) w wersji nadwoziowej variant. Kupiłem go w październiku 2007 roku.
silnik 1.9 SDI AEY o przerażającej mocy 64 KM (przeraża podczas wyprzedzania) przebieg podczas zakupu to 221000km - obecnie coś koło 280 000 kolor - hmmm 
zielony seledynowy - LD6T z tego co się nie mylę wyposażenie
wspomaganie kierownicy elektryczne ustawianie wysokości świateł przednich elektryczne szyby przednie szyberdach na korbkę centralny zamek z pilotem i całe mnóstwo innych atrakcji o których jeszcze nie wiem zmiany - powoli powoli coś robię na spokojnie
podświetlenie nawiewów od A. Chamerskiego oklejenie słupków na czarny mat przednie i boczne (IN PRO) kierunki najprawdopodobniej zmienione przez poprzedniego właściciela na białe - prawdopodobnie też klubowicz na aucie jest wlepka http://www.tdisite.nl zniknął napis POLO i SDI z klapy bagażnika - też najprawdopodobniej przez poprzedniego właściciela półeczka pod wzmacniacz fisher Cbox gałka z mieszkiem - skoda Octavia II alufelgi 14' BBS Indianapolis i nowe opony na to Kleber Dynaxer HP3 szyberdach elektryczny halogeny przeciwmgielne fotele "kubełkowe" od 6N2 - jak od GTI tylko ciemne obszycie zawieszenie -35 kit MTS'a prosto od mapeta ciemne lampy tylneaudio
Sony Xplod CDX-GT740UI przód POWERBASS S-6C wzmacniacz - HIFONICS RENEGADE REN 1100s głośnik basowy Lanzar Max 10 w skrzynce kable Sinuslive wygłuszenie drzwi syntetycznym kauczukiemNa koniec mogę się pochwalić tym że moja Landrynka miała we wrześniu tamtego roku robioną sesje zdjęciową do tygodnika Auto Świat. Pierwsze zdjęcie samochodu w gazecie było w tym roku.
Parę zdjęć z sesji fotograficznej. (fot. K. Paliński)
- link do galerii picassa wszystkie zdjęcia z sesji - http://picasaweb.google.com/11643097180 ... directlink
PS - ja nie nazwałem jej zielonym szerszeniem
