Nie będę pisała nazwiska, ale jak miesiąc temu po zakupie polusia (1998 1,0) pojechałam by zrobił przegląd i pouzupełniał płyny itp , poprosiłam by sprawdził czemu cieknie olej spod skrzyni, to już 5 razy u niego musiałam być bo nadal nie umiał naprawić simmeringa tylko grzebie a auto gorzej jeździ po wizycie .... Mówiłam by może też wałek ale bez odzewu... Jeżdżę bo wymieniał 2 razy simmering wybieraka i nadal cieknie ostatnio przyznał się że wymienił na nie oryginalny no przecież jak można 2 razy popełnić ten sam błąd? Teraz czeka na oryginał... A mój poluś muli żle wchodzą biegi, pry przyspieszeniu obroty rosną a prędkość się nie rozwija i z dnia na dzień jest gorzej ... A na dodatek powiedział że polo ma 1 światełko na rejestracji i pewnie zderzak jest zły bo nie widział 2 wiązki!!! sama się uczę ale mechanik nie może takich rzeczy mówić... Wygrzebałam i znalazłam wiązkę z upaloną kostką, w super sklepie na Franciszkańskiej pan mi zmontował światełko od kabla do obudowy... I tak kochani nawet jak ktoś bliski poleca nie sugerujmy się bo przypadki mogą być różne....
Pozdrawiam i życzę wytrwałości.
:cry: