Łapcie jakieś pstryki ode mnie (sorry za słabe kadry i braki ostrości ale za dobrze się bawiłem-głównie z pomorską ekipą, żeby ręka była stabilna :crazy: )
Zrzuciłem wszystko jak leciało.
https://picasaweb.google.com/1019727799 ... directlink
Zdjęcia możecie podbierać i publikować, ale fajnie by było, jakby ktoś wspomniał skąd je ma
Mam nagrane jeszcze zakonczenie w chacie grillowej i też wrzucę jak tylko będę mógł, bo słabo stoję z czasem.
barmaz91 świetnie ujął w telegraficznym skrócie to, co się działo na tym jubileuszowym 10 zlocie PKP.
Dziękuję w tym miejscu
barmazowi i
Justice'owi za transport :piwo:
Generalnie na zlot sie nie zapisywałem, bo plany były inne, ale jak to bywa, życie pisze scenariusze i się sprawy nieco skomplikowaly.
Dokładnie w sobotę 30go maja, dostałem wiadomosc od Barmaza, że jego kumpel nie jedzie, bo nie dostał urlopu w pracy i ma wolne miejsce w domku.
Krótkie pytanie- jesteś zainteresowany ?
Ogarnąłem sobie wolne i potwierdziłem, że jade
W poniedziałek wysłali mnie na delegację, która miała byc krótka, a jednak sie trochę przeciągnęła i w środe wróciłem do domu o 16:10.
Szybki prysznic, pakowanie i dzida do Przemyśla na pociąg o 17:23.
Z Przemyśla dotarłem do Rzeszowa, gdzie odebrał mnie Justice.
Na wieczór dotarlismy do Barmaza, u którego kimaliśmy i kolejnego dnia rano startowaliśmy na Ślesin.
Jeśli chodzi o powrót, ze zlotu to o północy byłem w Przemyślu, zaś do domu dotarłem około godziny 00:30, czyli po blisko 12h jazdy :closedeyes:
_________________________________
W zeszłym roku było fajnie, ale tegoroczny zlot pobił wszystko- tyle śmiechu, że sześciopak mi sie urzeźbił na brzuchu i przepona nadal mnie boli :lol: :crazy: .
Jak już ktoś kiedys wspomniał, auta są tylko dodatkiem- liczą się ludzie, którzy tworzą taką atmosferę, iż można się poczuć jak w jednej wielkiej rodzinie :good:
Najzabawniejsze hasła zlotu, które teraz mi przychodzą na myśl to:
(dla osób które nie są w temacie zabawne nie będą, ale akcje z nimi związane utkwią w pamięci zlotowiczów na dłuuugo)
"Janusze podrywu"
"Trzymaj go bo on będzie dachował"
"Andrzejek dlaczego tak głośno krzyczysz"
"Jestem Dawid syn Andrzeja z Wejherowa"

"Ja to nie umiem wypić tak na kilka razy"
i wieeeeele innych
Osobiscie to sie troszkę rozregulowałem, ze względu na zabawa do późna, spanie na plaży o 6 rano i wracanie na domek jak już świtało :crazy: