Moja przygoda bez auta nie trwała długo, znalazła się dobra sztuka z miasta. Gdyby nie to, że historia auta jest znana nigdy bym się nie zdecydował na taki ruch. Ale cóż na razie jestem zadowolony.
Alfa Romeo 159
1.9 JTD 150KM Rok produkcji - 2006 6 biegowa skrzynia biegów Climatronic 2 - strefowy 4 el. szyby 10x PP ABS, ASR lusterka full elektryka Inne jeszcze mi nieznane atrakcje
Jest parę rzeczy wizualnie patrząc do zrobienia, pranie tapicerki, przydałaby się polerka .
Wiadomo, auta nie można być pewnym na 100% ale od paru lat auto było serwisowane u mojego ojca, także wiedziałem co jest w nim nie halo ale też co jest zrobione. Miałem obawy co do Alfy no ale cóż stało się, a na razie komfort jazdy jest na dużo wyższym poziomie od większości aut
mam z taka do czynienia od 2 lat z tym ze 2.4 jtdm 205ps, swietne osiagi i prowadzenie i poki co bezawaryjnie, poza dwumasa ktora padla a koszt nowej nie byl maly
Dawno nie odświeżałem tematu. Auto przeszło parę wymuszonych napraw . Otóż po świętach stało ok. tydzień na mrozie, po próbie odpalenia niestety nic nie reagowało. Wiedziałem, że mam do wymiany świece oraz przekaźnik świec - to też zostało zrobione. Po tym zabiegu auto odpaliło lecz po dniu problem wrócił i znowu nie palił. Okazało się, że paliwo które wlałem (stacja Shell Płock - nie polecam) zamarzło. No i co dwa wtryski poszły... regeneracja, spuszczenie paliwa, wymiana filtrów + przy okazji olej i śmiga jak nowe. Mój budżet trochę odczuł co to jest włoskie auto... Mam nadzieję, że teraz już jazda będzie naprawdę bezawaryjna