[detailing] 2. Dekontaminacja lakieru (glinkowanie)

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

A
Anonymous

[detailing] 2. Dekontaminacja lakieru (glinkowanie)

Post autor: Anonymous »

Usunęliśmy już pierwszy brud, lakier jest przygotowany do dalszych prac. Potrzebne będą następujące produkty:
ObrazekObrazekObrazekObrazek


Pamiętajcie aby przed aplikacją produktu typu T&G pozwolić w naturalny sposób wyschnąć lakierowi. Następnie należy sprawdzić czy powierzchnia lakieru jest gładka, szczególnie dużą uwagę należy poświęcić elementom jak zderzaki, dolne partie drzwi, jeżeli występują tam drobne, czarne kropeczki, oznacza to że będziesz musiał zastosować produkt do usuwania smoły Shiny Garage Green Tar&Glue. Preparat ten usunie pozostałości po smole, rozpuszczając ją, wystarczy spryskać lakier, odczekać chwilę, a bardziej uciążliwe zabrudzenia przetrzeć szmatką nasączoną New T&G. Następnie płuczemy samochód z pozostałości produktu i myjemy wodą z szamponem.

Może się również okazać, że lakier samochodu stał przy nasypie kolejowy lub w okolicy fabryki, wtedy na powierzchni widoczne i wyczuwalne będą drobne opiłki żelaza i nierówności, W tej sytuacji konieczne będzie zastosowanie produktu usuwającego lotną rdzę i zanieczyszczenia atmosferyczne – Shiny Garage Iron Off. Spryskujemy lakier samochodu i pozwalamy produktowi zadziałać, zauważycie że lakier zaczyna "krwawić" to znak że preparat wchodzi w reakcję z metalicznymi zanieczyszczeniami, po kilku minutach (ok 5) płuczemy samochód z Iron Offa.

Teraz lakier jest gotowy do procesu glinkowania. Wielu z Was pyta nas kiedy stosować glinkę, naszym zdaniem w momencie kiedy czujecie że po porządnym myciu i wcześniejszych etapach dekontaminacji, lakier Waszego samochodu wciąż nie jest idealnie gładki w dotyku, przyczyną są pozostałe zanieczyszczenia atmosferyczne typu soki z drzew czy resztki smoły, które nie zostały całkowicie usunięte przez T&G i Iron Offa, po zastosowaniu glinki różnica będzie kolosalna, lakier będzie gładki.

Jak należy glinkować samochód:
- odcinamy ok 1/6 glinki z 200g kawałka,
- formujemy w mały placek (jeżeli jest zimno wcześniej glinkę moczymy w ciepłej wodzie),
- stosujemy lubrykant do glinki
- obficie spryskujemy dany fragment lakieru,
- delikatnie pocieramy po powierzchni do momentu aż glinka nie będzie stawiała oporu,

Pamiętajcie, że cały czas należy zwilżać lakier i nigdy nie pracować glinką na suchym elemencie.



Niezbędne produkty do procesu dekontaminacji znajdziecie tu:

http://shinygarage.pl/category/pielegna ... degreasery

http://shinygarage.pl/category/pielegna ... y-i-owadow

W razie pytań zachęcam do pisania postów w temacie :)
Awatar użytkownika
adek1983
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 1972
Rejestracja: 29 mar 2012, 8:05
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Post autor: adek1983 »

Shiny Garage T&G Remover. Przed użyciem go na karoserii sprawdzić w niewidocznym miejscu, czy nie zareaguje z plastikowym kloszem przedniego reflektora.

Shiny Gatage Iron Off. Miejsca odprysków na lakierze w których pojawiła się rdza należy zabezpieczyć przed dostaniem się do nich preparatu. Może spowodować powiększenie się ubytków w lakierze.

Generalnie każdy z tych preparatów koniecznie wypróbować na małych partiach karoserii.

Oczywiście nie zarzucam produktom nic złego. Robią swoje i to bardzo skutecznie. Ale uprzedzam narzekania osób, które mogą się sparzyć nie wiedząc o pewnych konsekwencjach działania taką chemią. Nie jest to wada produktu.
A
Anonymous

Post autor: Anonymous »

[quote="adek1983"]Shiny Garage T&G Remover. Przed użyciem go na karoserii sprawdzić w niewidocznym miejscu, czy nie zareaguje z plastikowym kloszem przedniego reflektora.

Shiny Gatage Iron Off. Miejsca odprysków na lakierze w których pojawiła się rdza należy zabezpieczyć przed dostaniem się do nich preparatu. Może spowodować powiększenie się ubytków w lakierze.

Generalnie każdy z tych preparatów koniecznie wypróbować na małych partiach karoserii.

Oczywiście nie zarzucam produktom nic złego. Robią swoje i to bardzo skutecznie. Ale uprzedzam narzekania osób, które mogą się sparzyć nie wiedząc o pewnych konsekwencjach działania taką chemią. Nie jest to wada produktu.[/quote]

Zgadzam się w 100%, choć T&G zazwyczaj stosuje się "do listwy", bo to są najbardziej zabrudzone miejsca. A co do Iron offa, szczerze mówiąc nie wzięliśmy pod uwagę aplikowania tergo preparatu na rdze. Dzięki za pomoc w udoskonalaniu poradników. Na pewno na przyszłość będziemy dzięki temu testować produkty w dodatkowych aspektach :)
Awatar użytkownika
adek1983
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 1972
Rejestracja: 29 mar 2012, 8:05
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Post autor: adek1983 »

[quote="ShinyGarage"]A co do Iron offa, szczerze mówiąc nie wzięliśmy pod uwagę aplikowania tergo preparatu na rdze.[/quote]

A pył z klocków samochodowych na felgach to miks pyłu z klocków i tarcz hamulcowych co w połączeniu z wodą daje lotną rdzę. Więc praktycznie w 90% Iron Off jest aplikowany na lotną rdzę. W temacie odprysków na lakierze chodzi głównie o to, że preparat penetruje powierzchnię metalu pod lakierem. Podczas wymywania myjką ciśnieniową dostaje się tam woda i odpryskuje lakier. Normalnie w tym miejscu jest rdza i odspajanie jest utrudnione i nie powiększają się odpryski.
A
Anonymous

Post autor: Anonymous »

[quote="adek1983"][quote="ShinyGarage"]A co do Iron offa, szczerze mówiąc nie wzięliśmy pod uwagę aplikowania tergo preparatu na rdze.[/quote]

A pył z klocków samochodowych na felgach to miks pyłu z klocków i tarcz hamulcowych co w połączeniu z wodą daje lotną rdzę. Więc praktycznie w 90% Iron Off jest aplikowany na lotną rdzę. W temacie odprysków na lakierze chodzi głównie o to, że preparat penetruje powierzchnię metalu pod lakierem. Podczas wymywania myjką ciśnieniową dostaje się tam woda i odpryskuje lakier. Normalnie w tym miejscu jest rdza i odspajanie jest utrudnione i nie powiększają się odpryski.[/quote]





Pod pojęciem "rdzy", miałem na myśli bezpośredni oprysk miejsca w którym rdza wychodzi, np. parchel na błotniku, bądź jak wspomniałeś głęboka rysa(odprysk) która zaczyna rdzewieć. Choć przy głębokich uszkodzeniach lakieru czasem i samo ciśnienie potrafi odspoić lakier od powierzchni, najczęściej objawia się to odchodzącym klarem.
p
paul.walker
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 212
Rejestracja: 16 cze 2015, 18:13

Post autor: paul.walker »

Wczoraj sobie umylem karoserie ,uzylem glinki , na koniec waszego cleanera . Auto przykrylem folią dzis dalszy etap prac . Chce nalozyc cos przeciw hologramom i na to dopiero twardy wosk , pytanie moje czy te produkty sie niepogryzą ? i bedzie trwale wosk trzymal
Awatar użytkownika
adek1983
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 1972
Rejestracja: 29 mar 2012, 8:05
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Post autor: adek1983 »

Wosk powinno się nakładać na jałowy lakier (po użyciu cleanera). Jakakolwiek warstwa innego selanta osłabi trwałość wosku. Jeśli masz holsy to sam wosk powinien sobie z tym poradzić.
A
Anonymous

Post autor: Anonymous »

Ewentualnie można użyć produktu Typu Glaze, nie spowoduje on ogromnej różnicy w "czepności" wosku.
A
Anonymous

Post autor: Anonymous »

[quote="paul.walker"]Chce nalozyc cos przeciw hologramom[/quote]
coś takiego się poleruje aby się pozbyć na stałe (z tego co pamiętam to sam sobie ten bajzel narobiłeś krążkiem na wiertarce)
jak ci to ostatnio napisałem to się obraziłeś jak nastolatka
p
paul.walker
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 212
Rejestracja: 16 cze 2015, 18:13

Post autor: paul.walker »

i sam sobie z tym poradze ,spokojnie


Napisze ci tak nie do konca się znasz , i idziesz na łatwiznę mówiąc o polerce mechanicznej ktora kosztuje ok 300 zl . Glinka ,cleaner i na to twardy wosk który poleciles finish kare 1000 ,daje to wszystko bardzo zadawalajacy efekt . Dużo pracy ale 300zl w kieszeni i niedoskonałości i haluny zniknely , teraz będzie nakladany qd i będzie dobrze
A
Anonymous

Post autor: Anonymous »

[quote="paul.walker"]niedoskonałości i haluny zniknely[/quote]
znikły...
to tylko maskowanie, a nie pozbycie się problemu na stałe
co zresztą napisałem wyżej, ale czytać ze zrozumieniem nie potrafisz widocznie
ODPOWIEDZ

Wróć do „Auto Detailing”