Witam,
Dziś musiałem czekać przed budynkiem godzinkę a niestety załapał przymrozek...VW POLO 2013 1.6 diesel
Chciałem się ogrzać - przekręcam kluczyk do połowy i dzięki temu mogę uruchomić nawiew (kokpit się też podświetla) bez odpalania silnika.
Niby wszystko super ale:
- mimo wyłączonych świateł jakieś się palą z przodu...
- nastawiłem max na ciepło, 4 poziom, nawiew na nogi / tułów + pokrętła nawiewów z 0 na samą górę. Finalnie pod nawiewem mam włączone AC i taką zakrzywioną strzałkę (to chyba obieg zamknięty by nie leciało z dworu nie?) NO ALE CZEKAM I CZEKAM A TU TYLKO ZIMNOOOO
Więc:
1. czy te światła da się wyłączyć?
2. co robię źle z klimą, że jest zimno...nie mówcie że inaczej się nie da i jedyne co to muszę odpalić silnik by chodził?
Dziękuję