Szukałem trochę i nie ma chyba takich osłon do polo. Można by zrobić taką z kawałka skaju, wyciąć z nadmiarem, zagiąć i obszyć dookoła i przymocować na opaski w rogach. Folia czy karton zawsze kojarzą mi się ze starym żukiem albo sześćdziesiątką zimową porą.
