VWPolo Klub

W sumie to chyba nie ma roznicy

Odpialem niebieski czujnik. Poprawilo sie, chwile pojezdzilem i sie pogorszylo czy moj samochod jest jakis dziwny? ;P

Jesli nie sonda to co? ;P

Wczoraj bylem w Rzeszowie i z powrotem, okolo 150km zrobilem, dzialal normalnie. Dzis wchodze do auta a tu takie cyrki ;P

Czesc. Dzis wsiadam do auta, przekrecam kluczyk, slychac jak pompa podala paliwo, przekrecam dalej i nic, nawet rozrusznik nie kreci. Czasem jest tez tak ze nawet pompy nie slychac po przekreceniu kluczyka do polowy. Co moze byc nie tak? Zawsze jak siadal akumulator to slcuhac bylo jak cos probuje ...

Cisnienie paliwa chyba odpada bo na gazie dzieje sie to samo, co prawda mniej i zadziej ale jednak tez jest cos nie tak kompresji nie mam jak sprawdzic ;/ filmik podesle pozniej

Wiem ale to ze dalej chodzi nie rowno wskazuje ze moze nie tylko ona jest uwalona

Chyba moze byc z nia cos nie tak tylko zastanawia mnie dlaczego teraz gdy ja odpinam nie ma roznicy.

A czy nie jest tak ze na odpietej sondzie powinien chodzic rowno?

Powiem tak, ze mam dosc juz kupowania po kolei podzespolow i sprawdzania czy to akurat ten zawinil Mozliwe jest ze to wina sondy? Skoro teraz po odpieciu jej nic sie nie zmiania w pracy silnika?

Juz odlaczalem, nic to nie dalo. Problem w tym ze po odpieciu sondy juz chodzil dobrze. Do chwili ponownego uruchomienia silnika ;/ Jak to sie stalo?

A nie jest tak ze skoro odpinam niby zepsuta sonde i nie ma poprawy to podepne inna i bedzie? Bo jednak sonda to spory wydatek No i czy sonda pracuje przy udziale LPG?

[quote=""marcintju""][quote=""raadek1990""]to chodzi o ta srubke na ktora zakladalem gumowy wezyk ??:)[/quote]

to nie jest ta śruba, mało tego zakładając wężyk na nią uniemożliwiasz prace krokowca
napisałem przecież że chodzi o śrubę która wspiera się na tłoczku silnika krokowego

lukas2305 ...

Nikt juz nie ma pomyslu?

odpinalem go i bez roznicy