Witam po raz kolejny.
Otóż w moim przypadku problem póki co został. Mam dalej mokro na wykładzinie za fotelem pasażera.
Do tej pory zrobiłem:
- Wymieniłem filtr pyłowy na nowy węglowy.
- Udrożniłem odpływy pod podszybiem lewy i prawy jest wszystko juz drozne i czyste.
- Uszczelnilem ta gume z linki otwierającej maskę wiec nic po niej nie cieknie do srodka.
- Uszczelniłem dwa korki technologiczne znajdujące sie w miejscu gdzie bylo mokro.
- Pokleilem maty drzwi zeby dobrze przylegaly do drzwi i nic nie wpuszczaly do srodka.
Zrobilem chyba wszystko co było opisane na forum zeby pozbyc sie tego problemu.
Narazie nie zakladalem suchego wygluszenia bo chcialem sprawdzic czy juz nie bedzie mokro.
Czy jest mozliwe zeby blacha sie pociła i ze jak to zaloze to sie to uspokoi??
Albo znow nasiaknie i beda wygluszenie wykrecal jak mokra gabke??
Będe wdzieczny za kazda podpowiedz. Pozdrawiam
Witam ponownie.
Otóż uporałem się juz z problemem wilgoci za siedzeniem z prawej strony. Problemem był korek technologiczny ktory byl przegnity i przez niego przedostawala sie woda ale..... miejsce nietypowe, poniewaz uszkodzony korek byl z przodu pod dywanikiem (przed fotelem) a nie z tylu gdzie woda sie zbierala. Najgorsze bylo to ze ani po sciagnieciu trapicerki od strony szoferki ani od strony podwozia nie bylo widac ze blacha wokol korka jest zardzewiala. Dzieki temu woda przedostawala sie do tylu. Po wydlubaniu zgnitej blachy i korka dorobilem sie dziury wielkosci piesci na wylot. Na szczescie juz jest wszystko zatkane i co najwazniejsze sucho
