gt nie jedzie tak jak powinno

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

p
polo2
Newbie
Newbie
Posty: 14
Rejestracja: 19 sty 2010, 13:31

gt nie jedzie tak jak powinno

Post autor: polo2 »

Witam. Mam problem z polówka. Na rozgrzanym silniku pracuje raz na wyrzszych raz na normalnych obrotach (ale nie w sensiensie, ze obroty pulsują) i jak jade ze stała predkościa to polówka przerywa (tak jak by sie paliwo kończyło) przy wduszeniu pedału gazu ciagnie równo ale niema tej werwy. Co może być przyczyną pompka? Ale po wduszeniu pedału zaczyna ciagnać a nie zdycha. Z góry dzieki za ponoc POZDRAWIAM
L
Larson
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1021
Rejestracja: 28 cze 2009, 22:28

Post autor: Larson »

sprawdz kable i swiece
kolega mial takie same objawy ale w vectrze B
P
PaVWel_G40
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 83
Rejestracja: 30 gru 2008, 20:04
Lokalizacja: Chorzów

Post autor: PaVWel_G40 »

zacznij od niebieskiego czujnika, mozesz odpiac wtyczke i sie przejedz jak bedzie lepiej zapraszam do aso po nowy koszt ok 70zl, ale masz spokoj na dlugo
k
kolunio21
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2230
Rejestracja: 05 sie 2009, 9:56
Lokalizacja: TczeVW, Malbork

Post autor: kolunio21 »

Sprawdź też przepływówke.
Pozdro.
p
polo2
Newbie
Newbie
Posty: 14
Rejestracja: 19 sty 2010, 13:31

Post autor: polo2 »

Dzieki za pomoc, :D przepustnice oraz przepływomiez juz dawno przeczyścilem i nic nie pomoglo.
k
kolunio21
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2230
Rejestracja: 05 sie 2009, 9:56
Lokalizacja: TczeVW, Malbork

Post autor: kolunio21 »

a czujnik ssania wymieniałeś??
J
Jedras
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 27
Rejestracja: 09 kwie 2010, 21:50

Post autor: Jedras »

Podepnę się jeśli można... objawy podobne.
Mianowicie jak silnik pochodzi parę min to zaczyna głupieć, przerywa jakby, prycha, wydech brzmi jak w 2t... a najgorsze że szarpie aż rzygać się chce... z wolnych zbiera się jak chciał a nie mógł.
Objawy odczuwalne do jakiś 2.5-3k obr. Efekt jak turbodzióra.
Czujnik niebieski sprawdzony, sonda także (podmieniane z silnikiem z wartka PY...).
Świece zmienione na Bosch WR5DC+, przewody, kopułka, palec Bosch także nowe, nie pomogło.
Reduktor ciśnienia paliwa, zmieniony na ten z PY, nie pomogło.
Nowe przewody podciśnienia, nie jestem pewny ale chyba ciutek zredukowały szarpanie.
Przepływomierz nie bardzo wiem jak sprawdzić, bynajmniej jest reakcja (gaśnie pomału) na jego odłączenie, reaguje na korekcję śrubą regulacyjną.
Przepustnica podaje jakieś kosmiczne rezystancje rzędu 1-3.5ohm, odłączenie czujnika przepustnicy powoduje tylko zwiększenie wolnych obrotów (w g40 robi sajgon) czy to może być przyczyna?
Jutro podmienię cewki aby sprawdzić.
Lewego wiatru nie łapie.
Mam rozerwany środkowy wydech o asfalt w dziurze... myślę że to nie ma znaczenia?
p
polo2
Newbie
Newbie
Posty: 14
Rejestracja: 19 sty 2010, 13:31

Post autor: polo2 »

W polówce powymieniałem czujniki (Niebieski i czarny) sonde lambde, obydwie pompki paliwa, ciśnienie paliwa ok, a mój 3f nadal przerywa jakby paliwa nie dostawał (kończyło sie) Jak zacznie przerywać i wcisne gaz na maksa to bedzie sie dobrze wkrecał na obroty i nie przerwie. Co teraz proponujecie wymienić świece i kable ( świece wymieniane 5 lat temu)? Z góry dzieki za odpowiedz. Pozdrawiam
Awatar użytkownika
jacol
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 325
Rejestracja: 02 gru 2009, 10:55
Lokalizacja: włocławek

Post autor: jacol »

czujnik halla ?? może kopułka ?? - tak sobie strzelam... jak mi się kiedyś masy za kolektorem ssącym odkręciły to miałem podobnie...
p
polo2
Newbie
Newbie
Posty: 14
Rejestracja: 19 sty 2010, 13:31

Post autor: polo2 »

Wymieniłem kopułke wraz z paluchem i polówka nadal przerywała. Odkrecilem aparat i podjechlem do elektryka i powiedział, że jesli to był czujnik hall bo polówka by slabo odpalala, a pali na "kopa". Wiec wymienilem dalej kable i świece i też nic nie pomogło. Aha i do objawow zapomnialem jeszcze dodać ze polowka spala stukowo przy redukcji (przedtem też spalała ale teraz sie nasililo). Aha i mam jeszcze ptyanie jak idzie sprawdzić czy przeplywka dziala?
Awatar użytkownika
Bruczyk
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 2834
Rejestracja: 14 lis 2008, 13:18
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Bruczyk »

to brzmi jak źle ustawiony zpłon
Awatar użytkownika
dragan
Początkujący
Początkujący
Posty: 103
Rejestracja: 26 paź 2009, 17:40
Lokalizacja: SOPOT

Post autor: dragan »

podepne sie pod temat.
mam identyczne objawy jak kolega, czyli dławi sie tylko że na zimnym silniku(NZ). od czego powinnem zaczącz szukając usterki???
Z góry dzieki:)
Awatar użytkownika
vwkas18
G-LaderMan
Posty: 4420
Rejestracja: 15 lis 2008, 6:43
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: vwkas18 »

ja mam inny sposób jak auto nie chce jechać :) trzeba przeczyścić wtryski
najtańszy sposób i najszybszy i bez wielkiej kombinacji to
zjeździć obecne paliwo wmiarę do zera (bezpieczne 3 litry w baku)
zalać 5 litrów paliwa Shell V-Power Recing (cena 5,5zł)
chwilę niech sobie popracuje (5 minut bez gazu) a później dać wycisk i zjeździć paliwo i zalać później 98
pewnie znajdzie się kilku co powie że można"uszlachetniacze" wlać i też będzie dobrze (z mojego doświadczenia G..owno to daje) gdyż paliwo wodorowo-eterowe jest lepszym rozwiązaniem ze względu dla kondycji silnika i szybszym działaniu
spróbójcie a zobaczycie efekt to nie tylko reklama :grin:
Awatar użytkownika
Lechu_1987
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1011
Rejestracja: 13 sie 2009, 20:54
Lokalizacja: GDYNIA

Post autor: Lechu_1987 »

ja mam inny sposób jak auto nie chce jechać trzeba przeczyścić wtryski
najtańszy sposób i najszybszy i bez wielkiej kombinacji to
zjeździć obecne paliwo wmiarę do zera (bezpieczne 3 litry w baku)
zalać 5 litrów paliwa Shell V-Power Recing (cena 5,5zł)
chwilę niech sobie popracuje (5 minut bez gazu) a później dać wycisk i zjeździć paliwo i zalać później 98
pewnie znajdzie się kilku co powie że można"uszlachetniacze" wlać i też będzie dobrze (z mojego doświadczenia G..owno to daje) gdyż paliwo wodorowo-eterowe jest lepszym rozwiązaniem ze względu dla kondycji silnika i szybszym działaniu
spróbójcie a zobaczycie efekt to nie tylko reklama
czysta prawda, miałem taka samą sytuacje . wlałem V-Powera wtedy ogień na tłoki i jazda aż sie sam odmuli.
Vw Polo 86c2f 94r. 1.0 AAU = 60 KM i 83Nm
Vw Golf II 90r. 1.6 TDi SB -80 KM = 101KM i 198Nm
Vw Passat B4 94r. 1.9 TDi 1z 90KM = 114KM
Vw Golf III 95r. 1.9 TDi 1z 90KM
Vw Sharan 97r. 1.9 TDi AHU 90KM = 110KM
Vw Golf IV 00r. 1,9 TDI AJM 115KM
p
polo2
Newbie
Newbie
Posty: 14
Rejestracja: 19 sty 2010, 13:31

Post autor: polo2 »

Witam klubowiczów. Nadal sie mecze z moim 3fem i z jego przerywaniem podczas jazdy. Wymienilem już praktycznie cały zaplon a polowka nadal szarpie. Przestawiłem zaplon na maxa przyspieszając go i jeden plus polówka prawie idealnie reagowała na pedał gazuzania, ale po przejechaniu sie połówka przerywala podczas przyspieszania. Wykrecilem śruby od aparatu zaplonowego i przestawiłem aparat zaplonowy ciutke ponad regulacje i w tedy reagowała idealnie na gaz.
Mam takie pytanko czy mógl przeskoczyć pasek rozrządu i narobić takiego bigosu? Czy ma ktoś inną propozycje? Pozdrawiam
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”