[9n] Turbina wyłącza sie!

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
legionista
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 25
Rejestracja: 15 wrz 2009, 15:59

[9n] Turbina wyłącza sie!

Post autor: legionista »

Na biegu 4 i 5 ja mocniej dodam gazu do powiedzmy 3.5 tys obrotów nagle czuje że samochód nie przyspiesza i co najwyżej trzyma prędkość... obawiam sie konieczności wymiany turbiny, bo słyszałem że regeneracja i czyszczenie na dłużej egzaminu nie zdadzą... proszą o pomoc
Obrazek
Awatar użytkownika
sebatec
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 353
Rejestracja: 03 cze 2009, 17:44
Lokalizacja: Leszno

Post autor: sebatec »

Podłącz najpierw pod Vag`a i zobacz czy nie ma błędów przepływki - może tu jest problem? Ewentualny koszt przepływki to w okolicach 300-400 pln a turbina na pewno więcej. A silnik nie przerywa przy gwałtownym wciśnięciu gazu?
Das Auto.
Awatar użytkownika
elja
Swój
Swój
Posty: 908
Rejestracja: 01 lip 2009, 17:15
Lokalizacja: Lublin

Post autor: elja »

co o turbo, to sprawdz dwie rzeczy, czy jest w olej turbo, po drugie komputer i mozesz zmierzyc jak turbo dziala, na wlaczonym silniku, gazujac, wymiana nie oplacalna, bo za dobra regeneracje trzeba dac 1000zl, a za 1200 kupisz nowa turbine orginalna, wymiana turbo to nie wszystsko, trzeba wyczyscic wsyztsko znajdujace sie w jej sasiedztwie, egr, rurki rozne, kolektor, na wymianie nie warto oszczedzac, lepiej doplacic i zrobic jak nalezy, to bedziesz mial pewnosc ze za rok czy dwa nie bedziesz sie znowu z tym samym problemem bujal
Awatar użytkownika
Michelangelo
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 342
Rejestracja: 15 lis 2008, 14:32
Lokalizacja: GS

Post autor: Michelangelo »

sprawdz zawory ERG i N75 sa pod maska w podszybiu mozesz je przeczyscic lub wymienic, wpisz w google czyszczenie N75 i bedzie bardzo duzo informacji, u mojej mamy w golfie tak bylo, czeta przypadlosc w silnikach TDI.
pozdrawiam
Awatar użytkownika
legionista
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 25
Rejestracja: 15 wrz 2009, 15:59

Post autor: legionista »

[quote=""sebatec""]Podłącz najpierw pod Vag`a i zobacz czy nie ma błędów przepływki - może tu jest problem? Ewentualny koszt przepływki to w okolicach 300-400 pln a turbina na pewno więcej. A silnik nie przerywa przy gwałtownym wciśnięciu gazu?[/quote] dokładnie... przy gwałtownym wciścięciu gazu przy powiedzmy 100 km/h na biegu 4 wyłącza sie od razu... tragicznie jest przy wyprzedzaniu przez to... dodam że jak uruchomie silnik to do pewnego momentu jest ok, a zaraz od nowa to samo.
Obrazek
Awatar użytkownika
Marianoo
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 653
Rejestracja: 25 kwie 2010, 22:10
Lokalizacja: WML

Post autor: Marianoo »

Auto widzę, że masz młode w miarę. A 10przykazań diesla znasz?? Np nie ciśnie się zimnego ON.
Co do turbo to masz notlauf jak tralalla :grin: Podjedź do kogoś na diagnostykę niech zrobi logi dynamiczne i będzie wiadomo. Co doczyszczenia turbo to jeśli ktoś wie co robi, to p otaim zabiegu turbo będzie jak nówka sztuka :D
[size=12px][/size]
Awatar użytkownika
legionista
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 25
Rejestracja: 15 wrz 2009, 15:59

Post autor: legionista »

a teraz moge jeszcze jeździć z prędkościami w których turbina sie nie wyłącza ? czy niezwłocznie musze jechać do mechanika ?
Obrazek
Awatar użytkownika
Marianoo
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 653
Rejestracja: 25 kwie 2010, 22:10
Lokalizacja: WML

Post autor: Marianoo »

Mozesz jeździć. Ogólnie to po wyłączeniu zapłonu/wyjęciu kluczyka,otworzeniu drzwi(jesli masz czujnik drzwi) i ponownym uruchomieniu auta tryb awaryjny znika. Śmigasz do póki znow nie załapie:) Mi przez tydzień wpadał w notlauf. Raz wcześniej (80km/h) raz później(120km/h). Przegonienie po obrotach i po trasie auta i jak ręką odjął :-D
[size=12px][/size]
Awatar użytkownika
HaNsiN
Początkujący
Początkujący
Posty: 160
Rejestracja: 13 kwie 2009, 18:16

Post autor: HaNsiN »

turbo do czyszczenia bo spore szanse, że autko zmulone :P

najpierw podepnij auto pod VAG i zrób logi. nie ma co wpadać w panikę ;)
d
daniellol
Newbie
Newbie
Posty: 18
Rejestracja: 24 wrz 2009, 12:34

Post autor: daniellol »

Po podpięciu do Vaga będzie albo błąd wartość doładowania górna wartość przekroczona albo dolna wartośc nie osiągnięta. Skoro jedzie do 3,5 tyś i potem odcina to raczej pierwszy błąd. W pierwszej kolejności jeśli auto do 3,5 tyś jedzie normalnie sprawdzasz cięgno przy turbo. Ściągasz wężyk idący od zaworu regulacji turbo deo tkz gruszki przy turbosprężarce, wkładasz go do ust i ssiesz ile wleźie :) cięgno musi ładnie wchodzić w gruszkę. Jeżeli ruch jest znikomy albo wcale turbo do wyczyszczenia. Jak masz Vaga to robisz tak. Łączysz się z silnikiem wchodzisz w nastawy podstawowe dajesz kanał 011 i patrzysz na ciśnienie doładowania pokazywane w okienku. Jak będzie napis włączone powinno rosnąć jak wyłączone powinno spadać, dla pewności idziesz popatrzeć na cięgno od turbo raz się wsunie raz wysunie, jeżeli nie chodzi trzeba wyczyścić turbine. Ta metoda jest dobra dla silników z turbo o zmiennej geometrii. W 90 % przypadków zacina się na maksymalnym doładowaniu, bo w tej pozycji na chodzącym silniku znajduje się ono najczęsciej.
Awatar użytkownika
sebatec
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 353
Rejestracja: 03 cze 2009, 17:44
Lokalizacja: Leszno

Post autor: sebatec »

[quote=""legionista""]dokładnie... przy gwałtownym wciścięciu gazu przy powiedzmy 100 km/h na biegu 4 wyłącza sie od razu... tragicznie jest przy wyprzedzaniu przez to... dodam że jak uruchomie silnik to do pewnego momentu jest ok, a zaraz od nowa to samo.
[/quote]

A przy dodawaniu tego gazu czuć tak jakby silnik przerywał czy tylko brak mocy?
Das Auto.
d
daniellol
Newbie
Newbie
Posty: 18
Rejestracja: 24 wrz 2009, 12:34

Post autor: daniellol »

Przecież kolega pisze jedzie i przestaje jechać. W 90% przypadkach, które są u mnie w warsztacie jest to objaw przeładowania silnika w wyniku zaciętej zmiennej geometrii turbiny, 10% to uszkodzony czujnik ciśnienia doładowania lub zawór N75. Czasem może się zdarzyć, że zawór recyrkulacji spalin zatnie się w pozycji otwartej ale wtedy auto raczej nie jedzie. Pozdrawiam
Awatar użytkownika
sebatec
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 353
Rejestracja: 03 cze 2009, 17:44
Lokalizacja: Leszno

Post autor: sebatec »

daniellol ok. Tylko inaczej zachowuje się silnik gdy nawala przepływka a inaczej gdy np. jeden z wtrysków przerywa. Gdy przepływka padnie to turbodiesel jedzie jak zwykły diesel. Natomiast gdy wtrysk przerywa albo pompowtrysk to auto raz idzie a drugi raz nie i to zwłaszcza przy prędkościach powyżej 100/h.
Das Auto.
d
daniellol
Newbie
Newbie
Posty: 18
Rejestracja: 24 wrz 2009, 12:34

Post autor: daniellol »

Co będziemy dyskutować poczekajmy, może doczekamy się rozstrzygnięcia sporu. Narazie widzę, że autor jakoś nic nie chce napisać. Ja stawiam na turbo. Wyjąć wyczyścić, od czasu do czasu dobrze polówce w tyłek nawstawiać i nie będzie problemu. Nie prawda, że czyszczenie nie pomaga na długo, tak samo regeneracja jest ok, trzeba zrobić w dobrym warsztacie. Zakładamy regenerowane turbiny i nie ma z nimi większych problemów, wiadomo czasem jakaś padnie ale rzadko.
Awatar użytkownika
HaNsiN
Początkujący
Początkujący
Posty: 160
Rejestracja: 13 kwie 2009, 18:16

Post autor: HaNsiN »

[quote=""daniellol""]Nie prawda, że czyszczenie nie pomaga na długo[/quote]
dokładnie jak kolega mówi. Turbo po czyszczeniu długo śmiga, ale trzeba pamiętać, żeby raz od czasu mocniej w piec dać, a nie cały czas emerycka jazda do 2tys obrotów :P
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”