polo nie odpala

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

g
grzesiek1990
Newbie
Newbie
Posty: 14
Rejestracja: 18 lip 2009, 23:23

polo nie odpala

Post autor: grzesiek1990 »

Hej
mam problem z polo 6n nie chce odpalać w ogóle nie kręci na początku myślałem że akumulator padł, bo nawet kontrolki się nie zaświeciły. ładowałem go całą noc i nic, przeczyściłem też klemy. Spotkał się ktoś z takim czymś??
Awatar użytkownika
Kamil K
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 380
Rejestracja: 29 kwie 2009, 17:34
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: Kamil K »

W 6N lubi padac kostka stacyjki ;)
Awatar użytkownika
Artpolo
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 1789
Rejestracja: 04 cze 2009, 15:07
Lokalizacja: Nibiru

Post autor: Artpolo »

Zanim rozkręcisz pół auta sprawdź bezpieczniki. :)
Jeżeli z góry zakładasz, że czemuś nie podołasz - nie uda Ci się to nigdy..... Bruce Lee :)
Awatar użytkownika
JuStIcE
Redaktor Magazynu Klubowego
Posty: 5784
Rejestracja: 21 paź 2009, 23:34
Lokalizacja: RLE

Post autor: JuStIcE »

[quote=""Kamil K""]W 6N lubi padac kostka stacyjki [/quote]
O to to :D Sam to miałem. Kostka chyba 10 czy 12 zł kosztuje. I tak jak Artpolo pisze, sprawdź bezpieczniki. To są 2 główne przyczyny takich objawów.
Mój Białas Czerwona Perła

Jeżeli piszę bez polskich znaków
Awatar użytkownika
Kolo z Polo
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 53
Rejestracja: 23 lis 2009, 21:01

Post autor: Kolo z Polo »

Witam,

u mnie sytuacja jest nieco inna od pewnego czasu auto odpala za 3-4 razem wcześniej tak nie było palił najwyżej za 2gim wczoraj rano wsiadam do Poli i kręcę ok 5 sekund przestałem i kilka razy zamrygała czerwona kontrolka oleju po czym sgasla odczekałem kilkanaście sekund i znowu zakręciłem i tak ok 5-6 razy aż stwierdziłem ze nie ma co go zarzynać do pracy pojechałem autobusem tego samego dnia wieczorem podbiegam do auta i znowu próbuję odpalić za 2gim czy 3cim razem udało się ale tez dość opornie. Moze ma ktoś jakiś pomysł zastanawiałem się czy nie trzeba po prostu zainteresować się świecami czy kablami (aku raczej dobry) a może ktoś będzie wiedział czy przyczyna leży w czymś innym.
my little Poli
Awatar użytkownika
Kamil K
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 380
Rejestracja: 29 kwie 2009, 17:34
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: Kamil K »

Możliwe ze szczotki w rozruszniku sie kończa i nie ma juz na czym krecic ;)
Awatar użytkownika
Kolo z Polo
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 53
Rejestracja: 23 lis 2009, 21:01

Post autor: Kolo z Polo »

No jeszcze często zaraz po odpaleniu jest taki dźwięk coś jakby tarło trwa to dosłownie sekunde
my little Poli
Awatar użytkownika
Kamil K
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 380
Rejestracja: 29 kwie 2009, 17:34
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: Kamil K »

W takim razie bardzo możliwe ze to sa szczotki. U mnie takze "trzeszczał" bendinks w rozruszniku i nie chcial odpalac. Do rozrusznika sie ciezko dostac i na Twoim miejscu wymieniłbym szczotki oraz bendinks zeby miec z glowy (jesli masz kase oczywiscie).
Awatar użytkownika
Kolo z Polo
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 53
Rejestracja: 23 lis 2009, 21:01

Post autor: Kolo z Polo »

umiał byś podać przybliżony koszt takiej wymiany? (części + robocizna) ;)
my little Poli
Awatar użytkownika
Kamil K
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 380
Rejestracja: 29 kwie 2009, 17:34
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: Kamil K »

Nie mam pojecia ile kosztuje robocizna bo robiłem to sam. Bendinks kosztuje 40-50zł a szczotek nie wymieniałem.
Awatar użytkownika
sebeq
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1128
Rejestracja: 17 kwie 2009, 12:39
Lokalizacja: Nowe n/W

Post autor: sebeq »

to co kolega pisze na początku to raczej wygląda na kostke stacyjki tez to miałem i sam wymieniłem sobie
działa do teraz :piwo:
[size=12px]http://www.vwpolo-klub.pl/forum/viewtop ... 29&t=19398[/url]
Awatar użytkownika
murzyn
Naczelny piwosz klubowy
Posty: 650
Rejestracja: 02 cze 2010, 19:44
Lokalizacja: WWL

Post autor: murzyn »

[quote=""Kolo z Polo""]No jeszcze często zaraz po odpaleniu jest taki dźwięk coś jakby tarło trwa to dosłownie sekunde[/quote]
Kolo
Poświęć jedno popołudnie,wyjmij i rozbierz rozrusznik,możliwe że czyszczenie i smarowanie wieloklinu na bendiksie da pozytywny efekt.Mój po 12 latach chodził na sucho.
Koszt u mechanika to min.50 zł plus części
Awatar użytkownika
Kamil K
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 380
Rejestracja: 29 kwie 2009, 17:34
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: Kamil K »

Wg mnie jesli sam rozbierasz rozrusznik czy u mechanika zeby tylko wyczyscic i wlozyc go z powrotem zeby zobaczyc czy działa to mija sie to z celem. Jaka masz gwarancje ze samo czyszczenie naprawic usterke? Jakbym miał placic mechanikowi za rozlozenie i zlozenie z powrotem to szkoda by mi bylo mojej kasy albo wlasnego czasu jakbym mial to robic sam. Kupic bendinks, szczotki i cieszyc sie sprawnym rozrusznikiem przez ladnych kilka lat ;)
Chyba ze ktos chce bardzo oszczedzic z braku funduszy to mozna zaryzykowac wtedy ale mozesz zaoszczedzic albo dwa razy placic za wyciaganie rozrusznika ;)
Awatar użytkownika
murzyn
Naczelny piwosz klubowy
Posty: 650
Rejestracja: 02 cze 2010, 19:44
Lokalizacja: WWL

Post autor: murzyn »

Dlatego napisałem żeby sam (jeżeli ma chęci,czas i trochę samozaparcia) pobawił się z rozrusznikiem.
Naprawę na zasadzie wymiany kolejnej części stosuje wiele warsztatów bo i tak płaci klient.
A gwarancje może dać wymiana na nowy ori rozrusznik.O ile to jego wina :grin:
Awatar użytkownika
siwekk
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 50
Rejestracja: 22 cze 2010, 22:43
Lokalizacja: Ruda śląska

Post autor: siwekk »

Panowie mam chyba ten sam problem co "Kolo z Polo", tylko jedna sprawa czy to uszkodzenie szczotek lub Bendinks'a może się objawiać także tym że po tych próbach odpalenia polówki jak już odpali, to np kilka razy zgaśnie, tak jakby obroty za niskie były? Proszę o podpowiedzi bo mam także problem z odpalaniem i gaśnięciem a nie wiem co jest grane.
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”