Witam. Przeczytałem wszystkie posty na forum z problemem zapłonu i nie mogę znaleźć odpowiedzi co może powodować ze moja Polka nie pali

Jechałem Polka w dość obfitym deszczu i nagle silnik zgasł :amen: , zjechałem na pobocze przekręciłem kluczyk do pozycji zero i próbowałem odpalić jeszcze raz i nic. Musze dodać ze kilka godzin wcześniej wjechałem w dość sporą kałużę. Po odholowaniu samochodu pod dom, następnego dnia, odkręciłem obudowę i sprawdziłem czy do kopułki nie dostała się woda (wiem że gołym okiem trudno sprawdzić czy jest tam wilgoć

), wyjąłem palec który był delikatnie pęknięty i wyglądał jakby był przypalony, wiec go wymieniłem lecz nie przyniosło to rezultatu. Następnego dnia odkręciłem cewkę żeby ja obejrzeć chociaż z zewnątrz obudowa jej była troszkę popękana, wiec kupiłem nowa i wymieniłem ja, po czym spróbowałem odpali za pierwszym razem rozrusznik kręcił i nagle silnik zaczął się dławić, i znów kluczyk na zero i druga próba zakończona sukcesem :yahoo: , wiec zostawiłem włączony silnik i w pewnym momencie zgasł :beg: . Kolejne próby odpalenia nie dały rezultatu. Dodam ze kontroli świecą, rozrusznik kręci, pompę słychać, kable wymienione dość niedawno . Błagam Was o pomoc
