[6N] Woda z przodu u pasażera

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
tychy91
Newbie
Newbie
Posty: 19
Rejestracja: 27 maja 2010, 20:22

Post autor: tychy91 »

Czesc.
Przepraszam, ze odkopuje temat, ale nie chce zakladac nowego i smiecic forum.
Moj problem polega rowniez na dostawaniu sie wody w aucie. Kanaliki sa przeczyszczone, wiec to odpada. Zdjelem cala podloge i wyjechalem na deszcz, zeby zlokalizowac miejsce przecieku. Okazalo sie, ze woda leje mi sie spod uszczelki drzwi pasazera(karoseryjnej), ktora kosztuje 410zl... Sasiad mowil mi ze jego znajomy mial podobny problem, kupil uszczelke i dalej cieklo, wiec nie chcial bym popelnic podobnego bledu.
Macie dla mnie jakas rade co mam teraz zrobic? Uszczelke zdjelem i podkleilem sylikonem na calej dlugosci, ale problem nie zniknal.
Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
sidewinder3
Pan Kubeczek
Posty: 505
Rejestracja: 22 lis 2008, 8:52
Lokalizacja: GA

Post autor: sidewinder3 »

Moim zdaniem nie leje Ci się z uszczelki tylko z drzwi pasażera. Musisz zdjąć tapicerkę drzwi i wtedy polac wodą po uszczelce i po szybie. Pewnie w którymś miejscu u dołu fabryczna gąbka (a jak nie masz to folia) oderwała się od drzwi i stamtąd leje sie woda, która normalnie dostając się przez szparę przy szybie powinna spływać w dół i otworkami z dołu drzwi na zewnątrz. Szukaj przy dolnej krawędzi gąbki i w okolicach otworków w których tkwią zaczepy tapicerki.
Awatar użytkownika
tychy91
Newbie
Newbie
Posty: 19
Rejestracja: 27 maja 2010, 20:22

Post autor: tychy91 »

Sasiad mial bardzo podobna hipoteze, wiec na dniach zobacze, czy to na pewno jest to. Dzieki za odpowiedz.
g
garypayton
Newbie
Newbie
Posty: 10
Rejestracja: 03 wrz 2010, 21:19
Lokalizacja: Katowice

Post autor: garypayton »

Mam ten sam problem. Cofając na parkingu, po zahamowaniu usłyszałem nagle jakby przelewała się woda. Ale jadę dalej. Następnego dnia ulewa za oknem. Wsiadam do samochodu, odpalam silnik - szyba oczywiście zaparowana więc włączam dmuchawę. Nagle pasażerce leje się z lewej strony woda i słyszę dziwne syczenie dochodzące z okolic gdzie się przelewała. Po pewnym czasie wszystko co miało się wylać oczywiście się wylało i problem ustał. Jako że denerwują mnie takie rzeczy, dzisiaj kontrolnie szukam winnego. Wyjmuję filtr kabinowy, a w komorze pod nim woda - zostało to czego nie wyrzuciła dmuchawa - w zagłębieniu poniżej linii wirnika dmuchawy - reszta wyleciała przez wylot powietrza na nogi pasażera.

Moje pierwsze przypuszczenie padło na uszczelkę podszybia izolującą klapę silnika - dzisiaj dokonałem wymiany na drugą, co ciekawe dokładnie w tym samym miejscu co w starej uszczelce jest charakterystyczne odkształcenie (uszczelka lekko uniesiona do góry), które powoduje iż 0,5 cm uszczelki nie dolega do osłony przykrywającej filtr powietrza od strony pasażera (może ktoś ma podobnie?). Wydaje mi się, że może to powodować wlewanie się większej ilości wody i następnie problem z jej odprowadzeniem przez kanaliki co w efekcie powoduje że zalewa się plastikowa nieszczelna dwuczęściowa komora dmuchawy. Jutro zabieram się za ciąg dalszy naprawy:
- strzykawka i odciąganie pozostałej wody,
- przeczyszczenie kanalików odprowadzających,
- zalanie wodą i sprawdzenie.

Drugie podejrzenie pada na warsztat, który ostatnio wymieniał filtr. Trzecie to przestrzeń wokół filtra, którą czyszczę regularnie, może przy czyszczeniu nieumyślnie wepchnąłem jakieś śmieci do kanalików?.

W każdym razie podzielę się efektami prac i w miarę możliwości dokumentacją fotograficzną.

PS Jeżeli napisałem jakieś bzdury to proszę o wybaczenie - to pierwszy samochód i dopiero się uczę ;)
t
tpaulina85
Newbie
Newbie
Posty: 2
Rejestracja: 18 wrz 2010, 15:47

Post autor: tpaulina85 »

Witam serdecznie :)
Ja natomiast mam problem taki, ze zalewa mnie po prawej stronie pasażera. Dywanik pod nogami pasażera mokry doszczętnie, po każdym deszczu. Co może być tego powodem, jak działać żeby to zwalczyć, od czego zacząć? <POMOCY>

pozdrawiam
D
Dziadek13
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1149
Rejestracja: 14 lis 2008, 13:47
Lokalizacja: Mysłowice

Post autor: Dziadek13 »

Uszczelka w dźwiach między tapicerką a dźwiami może być odklejona i tamtędy po szybie,po uszczelce do środka leci,przykleić tą uszczelke do dźwi.Albo jechać na myjnie ręczną jeden gość w aucie a drugi leje wodą po aucie należy zlokalizować przeciek,lub masz już nie szczelne zaślepki w podłodze czyli skorodowane i z pod kół woda leci ci do środka sprawdź pod tapicerką my tego nie widzimy.
g
garypayton
Newbie
Newbie
Posty: 10
Rejestracja: 03 wrz 2010, 21:19
Lokalizacja: Katowice

Post autor: garypayton »

Zdjęcia jakoś nie potrafię dodać, ale pokrótce opiszę: po odciągnięciu resztek wody z komory dmuchawy, wysuszeniu komory ścierką, wymianie filtra (założyłem węglowy ale to pewnie bez znaczenia poza wyższą ceną) i przeczyszczeniu wszystkiego co odprowadza wodę z podszybia problem z parowaniem szyb na chwilę obecną ustał. Zobaczymy jak będzie dalej bo jesień dopiero się zacznie.
j
joseph100
Newbie
Newbie
Posty: 4
Rejestracja: 16 wrz 2012, 14:57

Post autor: joseph100 »

witam, odkopuje temat, pokrótce opiszę co i jak,
wodę w samochodzie zauważyłem jeszcze w lecie, po dość sporej ulewie, woda była po stronie pasażera z przodu jak również z tyłu (za przednim fotelem pasażera). Wyciągnąłem tapicerkę podłogową bo przy okazji chciałem ją dobrze wyprać, sprawdziłem korki wszystko było ok. Po niedługim czasie woda pojawiła się znowu, z racji tego nie było czasu się tym zająć polówka jeździła z wodą w środku. Po kilku dniach przestał działać nawiew, tzn działał ale nie dawał żadnego powietrza. Trafiłem na ten wątek, wymieniłem filtr kabinowy, który okazał się być cały mokry, brudny itd. Dostanie się do tych otworów odpływowych zajęło trochę czasu bo była tam cała masa syfu, kanały udrożniłem. Problem znikł. Do czasu. Jakieś 10 dni temu zauważyłem wodę tylko z tyłu - za fotelem pasażera, przód był suchy ku mojemu zdziwieniu. Było jeszcze trochę ciepła więc woda w sumie sama wyschła. W poniedziałek polówka zaliczyła myjnię i po myjni pojawiła się woda tylko z przodu od strony pasażera, miejsce bliżej progu, nie widać by wydobywała się z ogrzewania. Pozostaje mi sprawdzić tylko drzwi, ale to może w poniedziałek dopiero. Problem opisałem bo być może podpowiecie co jeszcze można sprawdzić. Będę wdzięczny za jakieś podpowiedzi.
ODPOWIEDZ

Wróć do „nadwozie + wnętrze”