a no przepraszam nie doczytałem czy wygłuszasz obie strony.
"Mając 10 mat app 250mm x 500mm wyliczyłem że jedyna opcja jest wykorzystać zastaną matę na wew czesci połacia czyli po dwie maty na wew cześć drzwi, czyli za szybę. oraz 3 maty na dokładne oklejenie frontu."
Ale tu piszą właśnie o matach bitumicznych (62-70zł) za 10szt
mata dekarska lepiej sprawdzi się klejona na blachę bo jest bardziej elastyczna i szybciej uspokoi drgajacą powierzchnię. Maty App czy Boll sa sztywniejsze same w sobie - znacznie lepiej nadaja się do zamykania otworów konstukcyjnych w drzwiach .
Jesteś pewien, że mata dekarska nie będzie pękała po upływie powiedzmy 12 miesięcy drgań i różnic temperatur? Bo ja niestety nie. I ta mata dekarska jest chyba dużo cieńsza niż mata do wygłuszania. Nie namawiam Cie na wydawanie więcej pieniędzy, tylko czy nie lepiej dorzucić te 20 zł i mieć coś co jest do tego przeznaczone?
Podjedź do tego sklepu i zapytaj o jakiś zestaw, który zagra pod radiem, człowiek jest kumaty (sam kupowałem tam IT MDS-08) i powinien coś doradzić. Ten PB który podałeś jest ciekawym rozwiązaniem i nie kombinowanym jak w przypadku phonocar + jakieś_tweetery + jakieś_zwrotnice.
No własnie daj znać bo w sumie u siebie też będę na wiosnę zabierał się do wygłuszania.Ogladając środek drzwi w polo clsic zastanawiam się jak wygłuszysz od środka bo z tego co widziałem tapicerka drzwi wchodzi dosyć głeboko w drzwi także jestem ciekaw jak to wyjdzie,jak możesz wklej potem kilka fotek
Ja tez mam cos takiego - ale ja nic nie grzebalem przy instalacji!?
Wczoraj wszystko gralo normalnie a dzis od rana gra gorzej od PRLowego Kasprzaka.
Po kilku probach zabawy z equalizerem ewidentnie brakuje basow - krecenie potencjometrem nic nie daje.
jest mroz moze dostalo sie troche wody i zamarzl woofer, ale z drugiej strony zeby wogole nie bylo basu to musialoby sie to stac z oboma naraz, najlatwiej podlaczyc inne radio jak gra to znaczy ze wtedy po stronie glosnikow lub kabli, trzeba rozkrecic boczek i zobaczyc
dodam ze do dzis sytuacja nie ulegla zmianie /co prawde ciagle jest spory mroz/ ale... po poglosnieniu radia do ok polowy skali glosniki jakby sie budza a dokladniej basy.
Po ponownym przyciszeniu basy zostaja tylko w lewym glosniku. Do tego ogolnie dzwiek plynacy z glosnikow jest raczej charczacy.
Czy to tylko kwestia wilgoci i mrozu?
rodick po dzisiejszej mroźnej nocy u mnie było podobnie - płaski dźwięk ale po rozgrzaniu auta wszystko wróciło do normy. Nie katuj sprzętu na zimnym tylko daj mu pograć i będzie dobrze.
Przypomnialem sobie rowniez ze w konfiuguratorze auta wystepuje opcja wyposazenia auta w instalacje elektryczna do rozbudowy systemu audio.
Jesli nie mamy auta z fabrycznymi glosnikami na tyl lub z zamowiona instalacja do montazu na tyl to wiazki nie bedzie.
Glosniki niskotonowe sa 4 Ohm, montowane na 4 nity, produkcji Philips, rozmiaru niestety nie pamietam.
Chyba z 3 razy już pisałem na forum, że fabrycznie z tyłu nie ma kabli, w dodatku maskownice są bez dziurek (trzeba przelutować), trzeba kupić specjalny plastik do mocowania plastików. Generalnie ja się w to bawiłem. Czy drugi raz bym to zrobił? Zdecydowanie NIE! Lepiej zainwestować w wzmacniacz i dobry zestaw na przód.
Dokładnie, montaz niefabryczny na tyl to duzo za bawy i droga zabawa. Dla przykladu zestaw monmtazowy wysokotonowych + nisko na tylne drzwi do golfa 5 to koszt ok 770zł.
W przypadku polo jesli glosnik niskotonowy na tyl jest taki sam jak na przod, to jest to cena 90zł za sztuke, a i wysokotonowki ogolnie są droższe od niskotonowych nie tylko dlatego ze czesto wystepuja razem z maskownicą.
Jako ciekawostke podam, ze VW juz nie sprzedaje nitów do polo doglosnikow. Na rysunku w ETCE sprzedawca w serwisie mial nit jak byk, a przyszedl woreczek z takim samym numerem czesci,ale nie byly to nity, a specjalne tulejki czy nakretki ktore sie wsuwa w dziurki i srubą przykreca. Moglem nie brac, ale moze sie przyda. Na wisone czeka mnie wymiana lewy przedni niskotonowy, bo w dziwny spsoob sie popsul. Byl mroz. Mialem na pol gwizdka. Wlaczona CD, BASS pare razy pogral a potem byl huk i zaczelo pierdziec. Co wiecej czytalem gdzies w necie opinie ze nie polecaja montowac glosnikow na tyl bo robi sie poglos i polecaja rozbudowac przod. Plusem rozbudowy na przod jest tez to, ze nie trzeba zmienac wiazki przewodow, ktora to fabryczna wiazka jest bardzo droga...
Witam!
Mam fabryczą instalację audio i fabryczne głośniki. Radio nie jest oryginalne ale grało super dopóki nie pojawiły sie problemy. Na początku co pewien czas zanikał dzwięk po stronie kierowcy w głośnikach, wtedy wystarczyło podkręcic glośniej i wracało na swoje. Od kilku dni dźwięk po stronie kierowcy wysiadł zupełnie i nie pomaga podgłaśnianie. Co radzicie? Gdzie szukać usterki? Przy radiu czy w drzwiach? A może to jeszcze gdzie indziej?
I podsumowywująć jestem już całkowicie zguptaczony co do instalacji. Próbowałem 3 waya i zrezygnowałem. Czy ktoś odpłatnie lub nieodpłatnie potrafi mi pomóc co z czym i do czego bo już się całkowicie pogubiłem ( małopolska ). Czy pasywnie czy aktywnie, jak z cięciami, jak się mają zwrotki Braxa do tego, czy nie zmienić woofa na 16 bo chyba będzie duży problem to wcisnąć w drzwi.
Proszę Was nie najeżdzajcie tylko mi pomóżcie w samych podstawach ( aktywki ).
Nie chce suba w bagażniku bo jest troche mały i nie chce nic tam pakować.