Koledzy. Muszę zaholować samochód do mechanika. Pierwszy raz mam taką potrzebę i okazało się, że nie mam zaczepu holowniczego do przykręcenia. Wcześniej nawet nie sprawdzałem. Czy macie jakieś bezpieczne patenty lub znacie łatwo dostępne zamienniki dla takiego zaczepu? Może ktoś z Koszalina mógłby mi pożyczyć taki zaczep? Sprawa jest dosyć pilna, ponieważ umówiłem już na jutro mechanika i znajomych do holowania, a tu taki ZONK.
Zdjęcie zaczerpnięte z Allegro.pl:
VW Polo Fox Style 86C/2F (Steilheck), rocznik: 1994, silnik 1.05i, kolor: Classic Green Perl LC6U, audio: Pioneer DEH-4000 UB ( 2 + sub)
jak holowałem polówkę to linkę owinąłem o ta belkę w której jest gwint na ucho, możesz też zaczepić o wahacz albo jak napisał kolunio21
dodam jeszcze że ucho od golfa mk3 nie pasuje
dru8d marcintju
Z tego co kiedyś czytałem były chyba 3, albo 4 różne rodzaje zaczepów do polo....
Holowanie tak jak kolunio21 napisał jest w miare bezpieczne
[quote=""rdylus""]
Z tego co kiedyś czytałem były chyba 3, albo 4 różne rodzaje zaczepów do polo....
[/quote]
No niestety tak jest, to mogę potwierdzić.
Czyli polówką trzeba podjechać pod sklep/złom i sprawdzić co da się przykręcić.