[quote=""Andrzej_89""]
Polo po dzwonie, wyjechała mi insignia i wymusiła pierwszeństwo. Skomplikowana sprawa dogadania się, przyjechała policja, ja cały w stresie, i ogólnie dużo by mówić i sprawa będzie miała finał w sądzie, bo ja swoje, a tamten koleś swoje. Policja nie potrafiła ustalić co i jak, moja wersja jest dla nich nieprawdopodobna. Polo ma "zakaz" poruszania się po drogach, ale nie zabrali dowodu. Zbity kierunek, zderzak rozwalony, nadkole też, i coś chyba z kołem/wahaczem/podłużnicą bo ściąga mnie więcej niż zawsze chyba. W każdym razie polo wyłączone z użytku na jakiś czas, znowu...

[/quote]
spoko wszystko będzie dobrze

ja też idę do sądu, ale ja ide potwierdzić tylko, że jakiś pajac miał ponad promil wjechał we mnie i należą mi się pieniądze na naprawę Poli, i może jeszcze coś uda mi się wyciągnąć w ramach "zadośćuczynienia"

ale mimo wszystko0 trzymam kciuki
