[quote=""pontuss""]juz do siebie doszedłem i juz czuje się dobrze[/quote]
My z Myszą dochodziliśmy do siebie przez pół soboty, więc luz

I jak się wzbraniałem przed śliwowicą, to teraz stwierdzam, że to dobry początek był, bo potem wszystko wchodziło jak woda ;]