Poniżej prezentuję wiązankę objawów, jakimi przywitała mnie dorożka przy okazji Wielkiejnocy.
Parę dni temu podczas jazdy zauważyłem zapaloną kontrolkę ładowania. Nie miałem przy sobie miernika, więc zrobiłem zakupy, po czym licząc na fart (że odpali) podjąłem ewakuację ku domowi. Udało się, auto odpaliło a kontrolka nie świeciła podczas jazdy. Następnego dnia znowu świeciła, ale do pracy niedaleko, więc pojechałem. Powrót także udany, jednak już pod domem dało się słyszeć, że auto pracuje na wyraźnie zwiększonych obrotach - tak, jakbym miał ssanie i je włączył. Pozostawiłem samochód aż do dzisiejszego poranka...
Zmierzyłem napięcie akumulatora przed uruchomieniem: 12,32V. Silnik uruchomił się prawidłowo, lecz nie zszedł po chwili na niższe obroty, jak zwykł to robić zazwyczaj. Zmierzyłem napięcie na aku podczas pracy silnika (światła, nawiew i cała reszta wyłączone): 8,30V. Silnik pochodził może jakieś 4-5 minut na jałowym, po czym spostrzegłem, że wskazówka poziomu paliwa zeszła z 30 do 20 litrów. Wewnątrz wyraźnie czuć było benzynę. Wyłączyłem silnik - akumulator rozładowany do zera, ponownie nawet nie raczył zakręcić. Żadnych wycieków paliwa pod samochodem. Przy okazji wciskania głowy pod budę celem obejrzenia sondy (czy aby siedzi na swoim miejscu) zauważyłem wiszący czarny gruby gumowy przewód. Wychodzi z głowicy (spod niej?) mniej więcej pod filtrem powietrza, gdzie rozwidla się przy samym wlocie, dając cienką odnogę, idącą ku górze. Ta gruba końcówka nie wiem, dokąd powinna iść - obejrzałem blok silnika na tyle, na ile widać, ale nie zauważyłem żadnego wolnego wlotu. Czy to przewód układu chłodzenia?
No i ogólnie, co się dzieje z tą dorożką... Brak ładowania mógłbym wytłumaczyć awarią alternatora, ale żeby od razu jakieś węże urywało i żeby spalanie rosło do 10L/5min? Mile widziane wszelkie sugestie.
Siema. Co do tego poziomu paliwa to OMG weź wyjmij pompę paliwa z baku chodzi mi o wewnętrzną tą pod kanapą, zobacz czy nie masz uszkodzonego pływaka(podejrzewam że możesz mieć pęknięty i paliwo dostało się do środka co spowodowało że opadł w jakimś stopniu i dlatego pokazuje że masz -10L) a ten wąż to nie jest czasem ODMA ona odprowadza opary z silnika bodajże to opary z oleju silnikowego ale nie pamiętam) powinno się go podłączyć do "patelni" od spodu jeżeli takową masz.
[quote=""suchyshreek""]a ten wąż to nie jest czasem ODMA[/quote]
A wiesz, że to możliwe, bo jak wyjmowałem patelnię, to odłączałem jedynie cienki przewód paliwa i papierową rurkę od powietrza - odma jak nic! A ja już szukałem tam wlotów... No ale w takim razie zwiększone spalanie + brak ładowania to nie zasługi odmy, prawda? Co do pływaka to oczywiście nie wykluczam, poza tym daleko mu do precyzyjnych wskazań na zegarach, ale nadal pozostaje problem zwiększonych obrotów na jałowym. Dzięki za wskazówkę z tą odmą!
nie ma za co. A jak masz z obrotami? Jak masz możliwość postaw samochód w garażu albo gdzieś na parkingu na jakiś czas i zobacz później czy nie masz plamy w okolicy prawego koła tylnego albo najlepiej zajrzyj tam czy nie masz pękniętego przewody paliwowego. a jak nie to zobacz ta pompkę w baku i pływak tak jak ci pisałem bo to też może być powód i po prostu masz to paliwo w baku a licznik pokazuje ci co innego.
Rozładowany akumulator mogł po prostu wpłynąc na dokladnosc odczytu poziomu paliwa, ten waż to odma od gory do patelni a na dole przejscie na lewo gruby waż na prawo cieniutki, obydwa musza byc podlaczone. Od takich spadków napiecia mogł też paść stabilizator napiecia w liczniku, precyzyjna diagnoza to najtrudniejsza sprawa
[url=http://www.vwpolo-klub.pl/forum/viewtop ... 28&t=14553]Moje Tornado Red/Black Polo ]
-------------------------------------------------------
Kozienice 10r.
Wilcze Laski 10r.
Pławniowice 10r.
Ślesin 11r.
Przełazy 11r.
Dzierżązna
Przetarłem z oleju alternator i okazało się, że posiadam sprzęt Valeo, więc regulator nieco większy, niż w altku Bosch. Żeby go wyjąć, trzeba wyciągnąć cały alternator. Od tego musiałbym chyba zacząć, w sumie koszt niewielki a może być radość... Dzięki za wszelkie sugestie, oczywiście jestem otwarty na kolejne propozycje i wskazówki!