
A więc tak pewnego razu na pusty zbiornik zalałem opał (zrobiłem to pierwszy i ostatni raz) zaraz po tym myłem auto oraz silnik... Dzień później podjeżdżając pod bankomat słyszałem dziwne "cykanie" w pierwszej chwili myślałem że to wina xenonów, ale gdy je zgasiłem delikatnie dźwięk ucichł lecz nie do końca... Wczoraj wymieniłem xenony na oryginalne żarówki i nie zdało to żadnego rezultatu dźwięk dalej się wydobywa chodź przyznam że jest mniej intensywny

POZDRAWIAM