Żeby zdjąć boczek, trzeba odkręcić trzy śruby torx ( 20 lub 25) u dołu drzwi. Dodatkowo trzeba zdjąć uchwyt od zamykania drzwi i (jeżeli masz) elektrycznych szyb. Podważasz go delikatnie płaskim wkrętakiem od przodu drzwi. Jak go wyjmiesz ukażą się dwie śruby Torx (większe - chyba 30). Jeżeli masz korby - zdejmuje się ją poprzez pociągnięcie takiego pierścienia co jest przy samym boczku na korbie. Pociągając, zwalnia się blokada i korba schodzi z trzpienia. Potem wszystko jest na spinkach. Trzymają się bardzo mocno. Mój sposób nie nie, to podważanie boczku przy samych spinkach długą drewnianą deską - łopatką do mieszania warzyw na patelni

Nic się nie uszkadza, a duża powierzchnia z długim ramieniem i lekką elastycznością robi swoje.

Jak już odczepisz spinki, cały boczek pcha się do góry (w stronę dachu), żeby wyskoczyła z rygla drzwi i rowku przy szybie. Potem musisz tylko wyhaczyć cięgno od klamki wewnętrznej drzwi - żadnych narzędzi, haczyk jest włożony w plastikowe oczko. Fotki poglądowe:

Jednak zastanawiam się, czy nie wystarczy czasem zdjąć tylko tego plastiku przy samym lusterku. Nie wiem dokładnie jak go się ściąga. Wydaje mi się jednak, że raczej trzeba zdjąć boczek żeby on wyszedł. Nie wiem, może ktoś inny Ci w tej kwestii pomoże.
Pozdrawiam