A nie jest tak ze skoro odpinam niby zepsuta sonde i nie ma poprawy to podepne inna i bedzie? Bo jednak sonda to spory wydatek No i czy sonda pracuje przy udziale LPG?
Powiem tak, ze mam dosc juz kupowania po kolei podzespolow i sprawdzania czy to akurat ten zawinil Mozliwe jest ze to wina sondy? Skoro teraz po odpieciu jej nic sie nie zmiania w pracy silnika?
Wiadomo że nikt nie chce wydawać na marne kasy, ale znalezienie przyczyny jest najtrudniejsze, w Twoim przypadku, zaleca się podpiąć po prostu sprawną sondę, metodą prób i błędów,
nie masz nikogo z okolicy z klubowiczów? może ktoś akurat się trafi to się ugadacie na podmiankę
niby powinien, mi bynajmniej po odpięciu i przejażdżce jechał dobrze, później już nie próbowałem przy odpiętej odpalać auta, od razu wymieniłem sondę i problem z głowy
ciężko Ci doradzić bo nie jesteś w stanie sprawdzić tak ważnej rzeczy jak sonda
może poprostu sprawdź ją miernikiem? na forum znajdziesz jak
zar3k, to jeśli nie chcesz wymieniać wszystkiego po kolei to proponuje podjechać jednak do mechanika. Na forum możesz dostać różne propozycje rozwiązania tego problemu, które nie zawsze mogą okazać się rzeczywistą usterką.
Co do lambdy. Teoretycznie silnik powinien pracować w miarę równo na uszkodzonej jak i braku sondy (co niejako jest tym samym stanem, bo sterownik wejdzie w tryb awaryjny).
Jeśli masz możliwość sprawdź kompresję i ciśnienie paliwa. Filmik z pracą silnika też by się przydał.