[6n] Kiepsko się prowadzi, ciężko chodzące wspomaganie.

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

c
carolus111
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 64
Rejestracja: 05 sie 2010, 21:20
Lokalizacja: Opole

[6n] Kiepsko się prowadzi, ciężko chodzące wspomaganie.

Post autor: carolus111 »

Witam. Mam ostatnio problem/problemy z moją polówką. Od jakiegoś czasu zaczęła kiepsko się prowadzić. Wspomaganie chodzi dość ciężko, powiedzenie, że chodzi tak jakby go nie było będzie zbyt na wyrost, ale chodzi zauważalnie ciężej. Podczas szybszej jazdy wibruje kierownica i ściąga auto dość w prawo. Przypomina to troche walke z samochodem, bo musze trzymać lekko skręconą kierownice, która stawia pewien opór. Zbieżność była ustawiana niedawno, ciśnienie w oponach też ok. Dodatkowo na zakrętach mam wrażenie, że zawieszenie nie jest jakby spójne ze sobą i tył jakby pływa. Od czasu do czasu mruga mi kontrolka ręcznego przy mocniejszym dohamowaniu lub kiedy mocniej hamuje i skręcam. Płyn hamulcowy jest na środku pomiędzy maks i min, czujnik ręcznego też sprawdzałem, trzyma się dość mocno, klocki były wymieniane pare miesiecy wczesniej i zrobiłem juz na nich z 15tys km, ale widać, że jeszcze są. Jak wytaczam się z podwórka i lekko przyhamowuje to piszczy mi tył, ale kiedy wyjade z ulicy i przychamuje jeszcze raz to pisk znika. Nie wiem czy te problemy mogą być powiązane ze sobą czy każdy odpowiada za coś innego, bo z tego co pamietam pojawiły się tak z dnia na dzień. Gdzieś na forum wpadł mi temat, że za toporność układu kierowniczego mogą mieć wpływ wyjachene sworznie wahaczy i po wymianie kierownica chodzi tak lekko, ze można kręcić 1 palcem. Rok temu wymieniałem obie tuleje wahaczy, jeden sworzeń i tuleje przednią. Mam jeszcze pyatnie co do tego jak długo, albo jak szybko nagrzewają się wam wasze autka? Bo u mnie, w temperaturze troche powyżej zera musze przejechać z 10 km, żeby wskazówka drgnęła powyżej 70 stopni. (Mam Polo 1,6 60Km, 97r.) Winny termostat? Mój kuzyn ma astre też z 97r i autko w podobnych warunkach nagrzewa mu się chwile po wyjezdzie z podwórka. Licze na Waszą pomoc w diagnozie.

pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 05 lis 2011, 23:39 przez carolus111, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
paffcio
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 5507
Rejestracja: 13 lis 2008, 19:10
Lokalizacja: RJA

Post autor: paffcio »

[quote=""carolus111""] Wspomaganie chodzi dość ciężko, powiedzenie, że chodzi tak jakby go nie było będzie zbyt na wyrost, ale chodzi zauważalnie ciężej. [/quote]

a nie pracuje glosno przy kreceniu kierownica ? prawdopodobnie pompa mowi powoli papa

[quote=""carolus111""]Podczas szybszej jazdy wibruje kierownica i ściąga auto dość w prawo.[/quote]
to ze zbieznosc zrobiona i cisnienie ok to jedno, drugie to wibracje = niewyważone koła, ściąganie podciete opony (sprobuj przelozyc z lewej strony na prawą i zobacz czy bedzie sciagalo i w ktora strone)

[quote=""carolus111""]Dodatkowo na zakrętach mam wrażenie, że zawieszenie nie jest jakby spójne ze sobą i tył jakby pływa.[/quote]
ewidentnie amortyzatory tylne

[quote=""carolus111""]Bo u mnie, w temperaturze troche powyżej zera musze przejechać z 10 km, żeby wskazówka drgnęła powyżej 70 stopni. (Mam Polo 1,6 60Km, 97r.) Winny termostat? [/quote]
100% termostat - jesli nie grzeje, bo byc moze, ze czujnik temp. kłamie i podaje zle wskazania na licznik...

btw. polo 1.6 ma 75ps :)
c
carolus111
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 64
Rejestracja: 05 sie 2010, 21:20
Lokalizacja: Opole

Post autor: carolus111 »

czy pracuje głośno hmmm, kręcąc kołami na postoju słychać takie delikatne wycie (miałczenie) , któremu towarzyszy minimalny spadek obrotów, ale to chyba dźwięk pracującej pompy? Czasami przy kręceniu słychać takie chrobotanie, jęczenie (nie wiem do czego można to porównać), objawia się bardziej przy kręceniu w lewo.


Co do amorów to ma sens kupwanie używanych czy lepiej zainwestować w nowe?


źle kliknąłem, silnik 1,4 a nie 1,6 ;-p
Awatar użytkownika
bialy0666
Namiętny pisarz
Namiętny pisarz
Posty: 1203
Rejestracja: 01 sie 2010, 2:58

Post autor: bialy0666 »

opór przy skręcaniu ; końcówki drążków, padnięte sworznie wahać zwrotnica , pompa wspomy , zużyty olej wspomy. jeśli pompa wydaje odgłosy przy skręcie nie do oporu to prawdopodobnie się kończy. proponuje sprawdzić stan zawieszenia stacja diagnostyczna, jeśli zawieszenie i układ kierowniczy ok to pompa .
c
carolus111
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 64
Rejestracja: 05 sie 2010, 21:20
Lokalizacja: Opole

Post autor: carolus111 »

Byłem dzisiaj na stacji diagnostycznej, Pan diagnosta powiedział, że amory z tyłu są idealne(?!) mimo, że auto jezdzi na nich chyba od nowosci i juz 3 lata po Polsce;), do wymiany sworzeń wahacza prawego i opony do wyważenia. Jutro będzie wszystko gotowe to zobacze jak z tym prowadzeniem będzie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „układ kierowniczy”