Dziś o świcie miałem nieprzyjemną sytuację na oblodzonej drodze, niestety nie udało mi się wyprowadzić auta z poślizgu i uderzyłem centralnie prawym kołem w krawężnik(lekko skosem, ale nie bokiem). Prędkość nie była duża, jednak na tyle, że cofnęło się koło. Wygląda to tak:(wybaczcie za jakoś zdjęć, ale robione kalkulatorem)

Po zdjęciu koła i wstępnych oględzinach zauważyłem coś takiego:





Ten "wyszlifowany" fragment to miejsce, w którym ośka obciera o belkę podczas jazdy.
A tak wygląda to od góry:


Co mogło się wygiąć i spowodować takie przesunięcie tej ośki? Od czego zacząć sprawdzanie i ewentualne wymiany? I tak samochód pójdzie do mechanika, ale nie chciałbym, aby zdarł ze mnie za coś, czego tak naprawdę nie trzeba wymieniać :evil: Znajomych mechaników mam oddalonych o kilkanaście, kilkadziesiąt kilometrów, a boję się jechać na takie dystanse samochodem w takim stanie :evil: