[6KV2] 1.4 AUD szarpie na niskich obrotach, gaśnie na zimnym

[miecio]

Witam! Mam problem, mianowicie rano gdy odpalam auto silnik strasznie się telepie, czasem gaśnie i dopóki się nie zagrzeje chodzi jakby na 3 cylindry, prawie nie da się jechać. Miga też check wtedy. Również potem, kiedy się zagrzeje i da się względnie normalnie jechać to np. po redukcji i dodaniu gazu czuć przerwy w zapłonie, takie skoki. Mam gaz IV generacji, ale rano jak odpalam to chodzi na benzynie parę km także to raczej nie wina LPG. Podłączyłem go pod VAG i oto co mi wyskoczyło (nie pierwszy raz z resztą):

16684 (P0300) Random Misfire Detected
SPORADYCZNY
16688 (P0304) Cylinder 4 Misfire Detected
SPORADYCZNY
16725 (P0341) Camshaft Position Sensor Circuit Range/Performance
SPORADYCZNY

Dwa pierwsze, wiadomo, przerwa w zapłonie na 4 cylindrze. Tylko czym jest ona spowodowana? Kable wymienione, świece niedawno też czyli możliwe że to cewka. A trzeci błąd? Obwód czujnika pozycji wału rozrzadczego – poza zakresem/ działanie, mógłby ktoś objaśnić na czym polega problem i czy to może powodować ta pracę silnika?

[Lipson]

Co do przerwy w zapłonie wykręć świecę i zobacz odstęp elektrod.. poza tym sprawdź kable - zamień kable z 4 i 3 cylindra i zobacz czy dalej będzie komp pokazywał na ten sam cylinder. Czasami iskra (szczególnie jak już stare świece albo za duży odstęp elektrod oraz jak jest mokro) lubi sobie po palcu cewy uciekać do obudowy dlatego ja np palce cewki mam dodatkowo owinięte izolacją i na to dopiero zakładam fajki. Jak będzie ciemno to sprawdź wizualnie i na słuch może zlokalizujesz gdzie iskra ucieka. Dopiero jak wykluczysz świece i przewody (to że są niedawno wymieniane nie znaczy że są sprawne bo kable np łatwo uszkodzić przy zakładaniu) to szukaj dalej przyczyny w cewce albo we wtrysku. Jeśli zdejmiesz palec od tego kulejącego cylindra to będziesz widział czy cewka daje na niego prąd czy nie. Co do drugiego błędu skasuj i zobacz czy jeszcze raz się pojawi - jeśli tak to wymontuj czujnik przeczyść go i przeczyść styki - jak nie pomoże zakup nowy i po sprawie - no chyba że wymieniany był uszczelniacz wału od strony skrzyni i źle włożony został czujnik położenia wału korbowego.. ale jak silnik nie był rozbierany to raczej trzeba szukać w czujniku rozrządu.
Moment zapłonu jest dobierany przez komputer na podstawie położenia wału korbowego i czujnika spalania stukowego - czujnik wałka rozrządu może mieć wpływ na nieodpowiedni moment wtrysku.. Kontrolka Check miga bo silnik pracuje na 3 cylindrach..
Pzdr.

[noname]

Zdarza się, że od wilgoci/oblodzenia chwilę silnik niedomaga w zimie po starcie. Ale chyba nie dawałby wtedy błędu o czujniku.

[dziurekxx]

Obadaj jeszcze kopułkę,u mnie były podobne problemy, po wymianie ustały.

[janoelektryk]

[quote=""dziurekxx""]Obadaj jeszcze kopułkę,u mnie były podobne problemy, po wymianie ustały.[/quote]
W tym silniku nie ma kopułki jest tam zespolona cewka zapłonowa.

[willeman]

i wie ktos co to moze byc? jak sie skonczylo? mam podobny problem, tyle ze auto bez gazu i ten z czujnikiem blad mi nie wyskoczyl

[Hyp]

Miałem podobne objawy. Po zdjęciu fajek okazało się, że jeden ze styków cewki i przewodu WN jest zaśniedziały. Właśnie próbuję oczyścić styki, próbowałem octu z solą i przecierałem szmatką, psikałem też WD40 i ISOL-em. Mam do Was dwa pytania.
1. Czym skutecznie usunąć to zaśniedzenie. W moim przypadku zostało "prawie" usunięte ale nie powiedział bym, że w 100%. Mechanicznie nie mogę za bardzo go usunąć z powodu małej ilości miejsca.
2. Czy po przeczyszczeniu mogę dalej używać starej cewki? 3 styki są pokryte warstwą srebrnego metalu, a ten co zaśniedział ma barwę miedzi. Zniszczeniu uległa więc ta srebrna metaliczna warstwa styku.

[Hyp]

Kombinowałem, kombinowałem szukałem różnych preparatów w stylu KONTAKT 60 na szczęście nie znalazłem w żadnym sklepie. Preparat ten to izopropanol i kilka innych organicznych substancji + frakcja benzyny (można w necie znaleźć kartę charakterystyki po polsku a w niej skład). Może to i jakimś cudem rozpuszcza tlenki i węglany metali.... kto wie. Ja próbowałem 10% H3PO4, leciały pęcherzyki gazu ale czy to był rozkładający się węglan miedzi czy reakcja miedzi z kwasem to ciężko powiedzieć.
Postanowiłem podejść do sprawy inaczej. Uciąłem kawałek papieru ściernego i zwinąłem go w mały walec z materiałem ściernym skierowanym do wewnątrz. Obkleiłem go z zewnątrz przezroczystą biurową taśmą klejącą. średnica wewnętrzna nieco większa od średnicy tego bolca w cewce ale im ciaśniej tym lepiej. Wsadziłem to cudo do głowicy wiertarki* i ogień. Ruch obrotowy i mogę wygibasy wiertarką oczyściły mechanicznie ten niedostępny styk. Potem papierem o mniejszej grubości ziaren również zwiniętym w taki walec dopieściłem ręcznie w podobny sposób. Na koniec przedmuchałem, przeczyściłem WD40 i popsikałem ISOL-em.
Palce cewki wsparłem taśmą izolacyjną, zamontowałem i jest ok. Oczywiście to swego rodzaju prowizorka ale dzięki temu nie muszę wymieniać cewki i kabli w tym momencie a w perspektywie. Za miesiąc zajrzę do tego styku i ocenię czy coś się z nim złego dzieje. Przebić żadnych nie ma (ciemność, brak widocznych iskier). Mimo stania na mrozie kilka dni pali bez najmniejszego problemu za pierwszym podejściem. Moc wróciła do normy, check już nie miga.

* jak teraz się zastanawiam to dobrym pomysłem było by wsadzenie od strony głowicy wiertarki jakiegoś litego lub przynajmniej w miarę twardego rdzenia (wkład od długopisu?)...

[miecio]

Wymieniłem dziś cewkę, jutro rano obadam jak się będzie zachowywał Na razie jest obiecująco, nie szarpie na niskich, wszystko ładnie i płynnie. Mam jednak pytanie o numeracje (kolejność) cylindrów, nową cewkę podłączyłem jak starą ale zastanawia mnie to czy jest ok, bo wygląda to tak (numeruje od lewej stoją przodem do silnika, od rozrządu, cyfry to cylinder a litery to oznaczenia na cewie): 1 - A, 2 - C, 3 -B, 4 - D. Niby wszystko działa ale się tak zastanawiam czy nie powinno być po kolei tz. 1 -A, 2 - B itd...

EDIT:

Teraz wywaliło nowe błędy które nie są sporadyczne, po usunięciu ich od razu się pojawiają, nie wiem też za bardzo co one oznaczają:

17756 - Ignition Coil Power Output Stage 1: Open Circuit
P1348 - 35-00 - -
17757 - Shareware Version. To Decode all DTCs
P1349 - 35-00 - Please Register/Activate

Druga sprawa że nie czuje w pracy silnika nic co mogło by mnie niepokoić, ale po rocznym skakaniu jak kangur wszystko jest lepsze

[miecio]

Witam, od mojego ostatniego postu o wymianie cewki minął ponad rok i nie zaobserwowałem żeby było coś nie w porządku

Jednak ciągle mam te błędy:

VCDS-Lite 1.2

VCDS-Lite Version: Release 1.2
Thursday, 17 April 2014, 13:07:23.
Control Module Part Number: 6K0 906 032 H
Component and/or Version: ME7.5.10 S158
Software Coding: 00001
Work Shop Code: WSC 06402
VCID: 2D2D8AB7F409
2 Faults Found:
17756 - Ignition Coil Power Output Stage 1: Open Circuit
P1348 - 35-00 - -
17757 - Shareware Version. To Decode all DTCs
P1349 - 35-00 - Please Register/Activate

Polski VAG 4.9

17756 Uzwojenie pierwotne cewki 1 - przerwa
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem
17757 Uzwojenie pierwotne cewki 2 - przerwa
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem

Kasowanie nic nie daje, bo za chwilkę pojawiają się znowu. Zamieniłem kable z 2 i 3 cylindrem (tzn jak wyżej opisałem że było 1 - A, 2 - C, 3 - B, 4 - D to teraz przełączyłem na 1 - A, 2 - B, 3 - C, 4 - D) i nadal jest błąd na 1 i 2 cylindrze, więc albo to cewka albo świece. W każdym razie, nie zauważyłem żadnego szarpania ani nic z tych rzeczy