tayscho
6 litrów średnio mam, czyli połowa co ty.
Dużo czynników na to wpływa, styl jazdy, sonda lambda, sprawny układ chłodzenia (stabilna temperatura pracy silnika), lewe powietrze, opory na łożyskach kół... można wymienić pół auta gratów które wpływają na spalania. Poruszane na forum wielokrotnie. podepnij się pod waga i zobacz co go boli...
sonda działa opony kolażówki;p styl jazdy? hmm powolny objazd miasta ponieważ ten silnik nie jedzie za bardzo.. ciekawostką jest, że wczoraj walnęła uszczelka pod głowica więc ją zrobię sobie i zobaczymy.. a co do temperatury też tak macie, że wasza polówka jest w moment zagrzana? ledwo wyjadę z domu i jest 3ma temperature ładnie wszystko;D
[quote=""tayscho""] a co do temperatury też tak macie, że wasza polówka jest w moment zagrzana? ledwo wyjadę z domu i jest 3ma temperature ładnie wszystko;D[/quote]
Nic tylko sie cieszyć
Moje Białe Polo Classic ]viewtopic.php?f=91&t=35161[/url]
witam dołącze się do tego postu polo moje żonki jest fajne ale SPALANIE ,ok rozumiem korki ,miasto ale 30 l na 300km ,silnik 1,3 CZY TO NORMALNE? I KOLEJNE PYTANKO KOSZT INST. GAZOWEJ OKOŁO 1300 PLANOWANY ROCZNY PRZEBIEG 9 TYŚ KM,NAJECHANE MA 210 TYŚ CZY ZAKŁADAĆ?
Nie opłaca się gazować, bo gaz ma pójść w górę to raz a drugi że mało coś tych kilosów Twoja Żona robi, wiadomo że gazu będzie palić więcej, no i częstszy remont silnika. Najlepszą radą będzie jak Żona zmieni tryb jazdy na bardziej lajtowy:) Spalanie nie jest straszne bo moja litrówka w mieście łyknie 7 litrów a na trasie poniżej 5 litrów przy 90km/h.
a ja sie pochwalę że moja "babcia" 1,0 pali 6-7l LPG na setkę a nie oszczędzam jej zbytnio, na benzynie mało co jeżdżę więc nie wiem ale powinno być jeszcze mniej. Fachowcem nie jestem ale moja propozycja zobacz jak wygląda głowica, zawory, sprawdź rozrząd(czy nie przeskoczył, etc.)
witam, wszystkich, niedawno zakupiłem polówkę 86c2f '93, 1,0 KAT, początkowo autko paliło mi na trasie 5,5l benzyny (jazda do 100km/h)
Ostatnio jednak, spalanie drastycznie wzrosło, dochodzi na trasie nawet do 8-9 litrów przy podobnej jeździe.
Co może być najprawdopodobniejszą przyczyną tego drastycznego wzrostu spalania?
Autko w pełni serwisowane w Niemczech, aktualnie ma niecałe 138 tys. km. przejechane.
Autko bezproblemowo zapala, jeździ...
Jednak nie pokoi mnie ten wzrost spalania.
Aha, zapomniałbym dodać, od pewnego czasu zauważyłem delikatny spadek mocy (nie jest to, jakiś drastyczny spadek, ale tak mi się przynajmniej wydaje). Początkowo sądziłem, że to może wina paliwa, jednak po nalaniu paliwa z pewnego Orlenu, autko nie odzyskało poprzedniego wigoru (napisałem "wigoru" ponieważ byłem w szoku, że autko, które nominalnie miało 45PS potrafi śmigać niecałe 160km/h - tylko raz próbowałem jazdy na maxa, bo normalnie to nie więcej niż 110 jeżdżę).
Proszę o podpowiedzi, co zrobić w powyższej kwestii
PozdraVWiam