[ALL] Pielęgnacja nowego lakieru

Chcesz upiększyć swoje auto? A może pochwalić się przeprowadzonymi zmianami? Tu możesz to zrobić.

Moderator: Global Moderator

Awatar użytkownika
Borek
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2228
Rejestracja: 17 lis 2008, 18:37
Lokalizacja: Płock

Post autor: Borek »

Z opisu wynika, że to takie AIO - troche poleruje-troche odżywia-trochę zabezpiecza, ciekawe jak z trwałością bo zwykle takie produkty 3w1 długo nie wytrzymują
m
mates86
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 715
Rejestracja: 19 cze 2011, 23:25
Lokalizacja: Zabrze

Post autor: mates86 »

Witam, potrzebuję porady co do renowacji mojego lakieru, mam polo z 2000r. 6N2 w kolorze czerwonym i na powierzchni lakieru widać delikatne ryski z mycia i użytkowania auta. Czym i w jaki sposób mogę je usunąć w sposób trwał?
Awatar użytkownika
Picia
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 27
Rejestracja: 10 sie 2010, 18:21
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Kontakt:

Post autor: Picia »

Ręcznie to:
Meguiars Ultimate Compound + aplikator tri color
Awatar użytkownika
klocek
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 400
Rejestracja: 10 lip 2012, 17:37
Lokalizacja: Hrubieszow

Post autor: klocek »

a mnie zastanawia to czy zostaja jakies slady po zerwaniu listew bocznych ? pisze w tym temacie dlatego ze chcial byl sie dowiedziec czym usunac slady ktore moga zostac po tych listwach
k
kolunio21
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2230
Rejestracja: 05 sie 2009, 9:56
Lokalizacja: TczeVW, Malbork

Post autor: kolunio21 »

Siemka,
Panowie potrzebuję porady co wybrać, ewentualnie co możecie polecić w niedużej kasie,
mianowicie zastanawiam się co będzie lepsze do mojego białego polo(kolor biały akryl), auto politura czy twardy wosk oba kosmetyki firmy sonax.
Ewentualnie co innego żeby wyciągnąć biały kolor.
pozdro.
d
deeyw
Newbie
Newbie
Posty: 4
Rejestracja: 03 cze 2012, 0:31

Post autor: deeyw »

Witam,

Przewertowałem cały temat i mam już pewien koncept, proszę o radę.
Na początek zaznaczę, że zdaję sobie sprawę jak wygląda porządna renowacja lakieru itd. Jednak nie taki mój cel, bo auto raz że wygląda bardzo dobrze, dwa, niestety brak czasu i środków na takie zabawy ;)

Potrzebuję
- porządnie umyć auto
- pozbyć się drobnych rys, nie mówię o ryskach kolistych, mam na jednych drzwiach takie jakby cieniutkie ryski przypominające smugi
- nawoskować auto na dłuższy okres czasu

Nie chcę się pakować w glinki, detailery, cleanery itd. Te 3 czynności mi w zupełności wystarczą ;)

Co wymyśliłem

1. Auto umyję zgodnie z wszystkimi dobrymi zasadami 2 wiader i innymi ;) mam wszelkie potrzebne rękawice, ręczniki z MF itd. Jedynie nie wiem czy użyć szamponu który mam http://www.sonax-polska.pl/p,sonax_szam ... 28,40.html czy kupić od razu coś neutralnego - ale zaznaczę, że później auto będzie myte na ręcznej myjni albo bezdotykowej, więc szczerze nie potrzebuję nowego szamponu za bardzo

2. MEGUIAR'S Ultimate Compound + tri color do aplikacji. Tym przejadę całe auto, mimo że najbardziej zależy mi na tych drobnych rysach o których wspomniałem.

4. Spłukać ?

3. Collinite 476s + Soft Foam Applicator Pad - tylko tu się zastanawiam, czy ten Pad będzie na pewno potrzebny, skoro czarna strona tri coloru, który kupuję do UC też się niby nadaje

Z góry dziękuję za pomoc ;)
Awatar użytkownika
wojtasllb
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1130
Rejestracja: 25 mar 2010, 0:52
Lokalizacja: Lubartów

Post autor: wojtasllb »

chemia z myjek bezdotykowych zmyje każdy wosk w bardzo szybkim tempie, wiec efektem długo sie nie nacieszysz jak nie masz idealnego lakieru,tylko chcesz zamaskowac niedoskonałosci woskiem.

a tego zdania nie rozumiem zupełnie:
[quote=""deeyw""]
Nie chcę się pakować w glinki, detailery, cleanery itd. Te 3 czynności mi w zupełności wystarczą ;)[/quote]

w co tu sie pakować ? jak po myciu i suszeniu nie przeciągniesz auta detailerem czy quick waxem to nie bedzie efektu nigdy , to samo jesli masz drobne syfki na lakierze czy kropki smoły glinka musi pójść w ruch jako pierwsza.

btw co do szamponu to kazdym w sumie na rynku auto umyjesz, i ja kiedyś nie przykładałem z tego względu większej uwagi na szampon bo ten za 5zł i 30zł wydawał sie mi dobry, dopóki nie umyłem fury tym specyfikiem:
http://www.amazon.co.uk/Autoglym-Bodywo ... B0011DW2KG
komfort mycia, brak zostawiania plam bez spłukiwania auta non stop i końcowy efekt naprawdę miażdży :) woda spływa jak tuż po detailerze
d
deeyw
Newbie
Newbie
Posty: 4
Rejestracja: 03 cze 2012, 0:31

Post autor: deeyw »

Dzięki za odzew :)

Może zacznę od tego
w co tu sie pakować ? jak po myciu i suszeniu nie przeciągniesz auta detailerem czy quick waxem to nie bedzie efektu nigdy , to samo jesli masz drobne syfki na lakierze czy kropki smoły glinka musi pójść w ruch jako pierwsza.
Zgadzam się, że glinka, detailery albo cleanery to rzeczy ważne i należałoby, ale nie oszukujmy się, to wszystko kosztuje i to nie mało ;) moim założeniem było złożyć zestaw, który będzie tani i dobry. Mam całkowitą świadomość tego, że można dużo lepiej, ale to kosztuje i czas i pieniądze ;)

Ok, jako, że jestem już po zabiegu, powiem co zrobiłem

1. Szampon
Tu miało być tanio ale z głową, neutralne pH, bezpieczny dla wosku bo w przyszłości jak już mam myć, to tak, aby wosku nie ruszał. Trochę poczytałem, opinie dobre, cena przystępna, kupiony Shiny Garage Orange Car Shampoo.

2. Pasta polerska
Nie chciałem środków agresywnych ani też tanich past tempo itd. Na początek miał być Meguiar's Ultimate Compound, ale z racji tego, że wszystko chciałem skompletować w jednym sklepie, często go nie było. Wybór padł na Smartwax Smartpolish. Do tego aplikator tri-color i spolerowałem rysy, pozostałości po ptaszkach i inne, które nie schodziły po myciu. W planach było zrobić całe auto, ale to dość ciężka robota, więc odpuściłem i zrobiłem tylko to, co faktycznie mi przeszkadzało. Praktycznie wszystko co chciałem bardzo ładnie zeszło, także bardzo polecam.

3. Wosk
Od początku napaliłem się na Collinite 476s ze względu na trwałość i nadchodzącą zimę i taki też zakupiłem. Wosk kupiłem także z myślą o nowym aucie (Wiosna 2013, nowe Polo). Aplikowałem padem Meguiar's, potem starłem mikrofibrą. Nawoskowałem też felgi oraz klosze od świateł.

4. Niewidzialna wycieraczka
Kupiony został RainX i zaaplikowany na wszystkie szyby. Głównie po to, aby efekt kropelkowania nie tylko był widoczny na lakierze ale i na szybach.

Na powyższe czynności zeszło mi 4 godz. pracy i 200zł wraz z aplikatorami, mikrofibrami.

Podsumowując: Jestem bardzo zadowolony z efektu. Collinite 476 nie jest woskiem, który daje super efekt wizualny, jest bardziej ochronny i po prostu dodaje trochę blasku. Niewidzialna wycieraczka daje taki sam efekt, tyle, że na szybach. Dziś była spora ulewa, auto było używane, po powrocie na całym aucie mnóstwo kropelek. Wystarczyło się przejechać kawałek, większość pospadała. Resztę wytarłem ręcznikiem i auto wygląda, jakby dopiero co było myte. Na potwierdzenie, że miało dużo styczności z brudną wodą z ulicy, wystarczy spojrzeć na plastiki, szczególnie progi, które nie były woskowane.

Interesuje mnie jeszcze temat myjek bezdotykowych. Padły głosy, w tym temacie chyba także, że woski typu Collinite 476 i inne trwałe, nie są zmywane przez myjki ciśnieniowe. Wypowiadał się ktoś, kto na takie myjki jeździł, traktował auto proszkiem, a wosk się utrzymywał. Sam trochę boę się sprawdzić, ale nie ukrywam, że tak najczęściej myje auto.
Ostatnio zmieniony 31 sie 2012, 22:51 przez deeyw, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Borek
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2228
Rejestracja: 17 lis 2008, 18:37
Lokalizacja: Płock

Post autor: Borek »

[quote=""deeyw""]Dziś była spora ulewa, auto było używane, po powrocie na całym aucie mnóstwo kropelek. Wystarczyło się przejechać kawałek, większość pospadała. Resztę wytarłem ręcznikiem i auto wygląda, jakby dopiero co było myte.[/quote]

grzech śmiertelny :grin: wycierać można tylko auto po myciu, w żadnym wypadku takie po deszczu "niby czyste" bo to gwarancja nowych rys
[quote=""deeyw""]Padły głosy, w tym temacie chyba także, że woski typu Collinite 476 i inne trwałe, nie są zmywane przez myjki ciśnieniowe. [/quote]
colli nieźle znosi myjki proszkowe, może nie wytrzyma tyle co przy myciu tylko ręcznym, ale nie bedzie to jakieś drastyczne załamanie
d
deeyw
Newbie
Newbie
Posty: 4
Rejestracja: 03 cze 2012, 0:31

Post autor: deeyw »

Właśnie, co do tego wycierania, dobrze wiem, że się nie powinno, mimo to wytarłem :doh: . Ale już mówię dlaczego - trochę spanikowałem, bo naczytałem się jakichś plam kurzu po wosku, jeżeli deszcz na aucie wyschnie.

Co powinienem zrobić w przypadku, gdy auto jest po deszczu, pogoda ładna (założmy, że nawet słoneczna) a samochód cały w kropelkach? Jakie macie z tym doświadczenia? Mówię oczywiśćie o aucie woskowanym jakimś trwalszym woskiem. Zawsze robiłem tak, że auto schło, zacieki i inne tego typu oczywiście były, ale teraz po woskowaniu nabrało się ochoty na lepsze utrzymanie stanu czystości... ;)
Awatar użytkownika
Ralph
Wtajemniczony
Wtajemniczony
Posty: 2359
Rejestracja: 11 lis 2008, 11:21
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post autor: Ralph »

Collinite 476 wyjątkowo mocno zbiera kurz.
Co do myjek, to możesz spokojnie używać. Nawet jak kilka razy umyjesz na bezdotykowej, to wosk się wciaz bedzie trzymać. Przy lekkich zabrudzeniach typu kurz, po prostu płucz.
Opel Vectra C GTS 2.0 Turbo - 217,9 KM i 378,6 Nm
Obrazek
Awatar użytkownika
zybercik
Początkujący
Początkujący
Posty: 168
Rejestracja: 27 lis 2010, 10:30

Post autor: zybercik »

[quote=""deeyw""]Co powinienem zrobić w przypadku, gdy auto jest po deszczu, pogoda ładna (założmy, że nawet słoneczna) a samochód cały w kropelkach? Jakie macie z tym doświadczenia? Mówię oczywiśćie o aucie woskowanym jakimś trwalszym woskiem. Zawsze robiłem tak, że auto schło, zacieki i inne tego typu oczywiście były, ale teraz po woskowaniu nabrało się ochoty na lepsze utrzymanie stanu czystości... ;)[/quote]Zgodnie ze sztuką pozostaje Ci tylko umycie na dwa wiadereczka i wytarcie do sucha ręcznikiem a później najlepiej psiknięcie QD:)
d
deeyw
Newbie
Newbie
Posty: 4
Rejestracja: 03 cze 2012, 0:31

Post autor: deeyw »

Ok, czyli jest jak było, po deszczu auto do mycia :)
Chociaż przyznać muszę, że teraz zmoczone deszczem auto wygląda lepiej, niż przed woskowaniem - pod warunkiem, że ta woda aż tak na nim nie stoi, tylko trochę spłynie w czasie jazdy ;)

Dzięki wszystkim za rady ;)
A
Anonymous

Post autor: Anonymous »

Siemka mam male pytanie niebede zakladal nowego tematu bo po co ,poleccie mi taki wosk jakis dobry obojetnie jaka firma zeby lakier samochodu po nim byl sliski ,bo mam maly problem pracuje na terenie zakladu gdzie wszedzie jest mega pył i syf i co wyjezdzam z pracy to bym musial go codziennie myc a jak bedzie sliski lakier to tylko podjade na myjnie splukam raz i bedzie dobrze ,fajnie jakby wosk mial efekt mokrego lakieru,musze jeszcze cos zrobic przed woskowaniem ? jakiegos srodka uzyc
Awatar użytkownika
adson1
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 62
Rejestracja: 09 lip 2010, 10:38
Lokalizacja: 3-miasto

Post autor: adson1 »

kilka zdjęć ze spota zorganizowanego w Gdyni przez all4auto w temacie auto detalingu

https://picasaweb.google.com/1177330464 ... esnia2012#

i filmik
http://www.youtube.com/watch?v=dsG7wRTngJY

człowiek uczy się całe życie ;D
"Powyższy post wyraża opinię autora jedynie w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani w każdym innym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów."
ODPOWIEDZ

Wróć do „Styling / Fotki aut”