[quote=""misiek89""]Gvido
a z tą żarówką:Image
też tak miałeś?[/quote]
Tak mam identyczną żarówkę...
Wracajac do tematu to z tym mikro prądem płynącym przez obwód to jest racja bo po wyłączeniu ręcznym podświetlenia przełącznikiem na zero dioda gaśnie... eh ta technika :crazy:
Przez styki rozłączonych włączników drzwiowych płynie minimalny prąd, ale wystarczający, aby led się lekko świecił. Rozwiązanie jest proste - równolegle z diodą (nie szeregowo!) zamontuj rezystor np. 2,2 k Ohm, który ją zbocznikuje.
Z rezystorem sprawa to podobna jak w lampce z bagażnika, ona posiada taki.
Ciekawe czy zastosowanie w oświetleniu led da sobie radę. Ale tam nie wiem jak jest moc.
A w domu chyba mam sporo takich samych rezystorów do tej żaróweczki od bagażnika
Niemieccy inżynierowie kolejny raz zadziwiają świat, gdy dochodzi do projektowania samochodów. :shock:
W polo 9n lampką we wnętrzu steruje moduł (centralnej elektryki albo komfortu nie pamiętam). Styk w drzwiach podaje tylko sygnał do modułu .Zresztą można to wywnioskować po tym że po otwarciu z pilota zapala się światło mimo zamkniętych drzwi. Plus jeszcze płynne przygasanie. Tak więc lampką nie steruje styk w drzwiach tylko tranzystor w module. A jak wiadomo tranzystory mają mały prąd spoczynkowy którego efektem jest właśnie świecenie diody (szczególnie tych które nie mają rezystorów a specjalne układy polaryzujące ).