Witam
chciałem szanownych kolegów zapytać o wspomniany już tajemniczy stycznik, który uruchamia się po włączeniu nagrzewnicy na zimnym silniku i co kilka sekund się wyłącza i za kilka sekund znów włącza.
Strasznie zaczeło mnie to drażnić gdy zauważyłęm że stycznik ma bardzo duży pobór prądu, co widać po przygasających światłach wewnątrz i na zewnątrz pojazdu.
Dodatkowo dosyć głośno się załącza i wyłącza co też drażni.
Jest to tak duże obciążenie jak by włączał on jakaś grzałkę która wspomaga nagrzanie kabiny do momentu nagrzania się silnika.
Jednak nie czuś żadnej zmiany w temperaturze wtłaczanego powietrza więc nierozumiem kompletnie do czego uw stycznik służy.
Bardzo proszę o wytłumaczenie po co i na co on wogóle jest.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 28 gru 2012, 19:47 przez Puchacz_87, łącznie zmieniany 1 raz.
Moze masz te elektryczne dogrzewane, tj przed nagrzewnica wypelniona plynem pod deska jest nagrzewnica elektryczna. Wlacza sie jak masz ustawione cieple powietrze.
Tez to mam i po swiatlach widac, a nawet po silniku na postoju czuje jak to sie wlacza, no ale nie az tak zeby draznilo. Wlacz nawiew na 2 i full cieple. Po parunastu sekundach powinno ciepelko leciec
[quote=""Marianoo""]Moze masz te elektryczne dogrzewane, tj przed nagrzewnica wypelniona plynem pod deska jest nagrzewnica elektryczna. Wlacza sie jak masz ustawione cieple powietrze.
Tez to mam i po swiatlach widac, a nawet po silniku na postoju czuje jak to sie wlacza, no ale nie az tak zeby draznilo. Wlacz nawiew na 2 i full cieple. Po parunastu sekundach powinno ciepelko leciec[/quote]
Chyba miałeś racje że jest coś takiego jak nagrzewniczka.
Tylko że jest jeszcze taki problem że owszem działa i chyba dogrzewa powietrze jak jest zimny silnik, ale jak silnik jest ciepły po pół godzinie to też nieraz dalej się włącza i wyłącza,włącza i wyłącza.
Nie wiem jak w polo, w pasku bodajze kopmuter nie wlacza jej powyzej +5st C. Moze teraz temp na czujniku skacze w okolicach tej temp i dlatego sie wlacza i wylacza. Druga rzecz ze powyzej 70st C plynu chlodzacego jest ona wylaczana.
Po pierwsze to nie skacze teraz i dlatego tak włącza i wyłącza tylko tak było odkąd zrobiło się zimniej.
Czy jest plus 5 czy minus 15 czy plus 10 całyczas włącza i wyłącza co chwile.
A jeśli chodzi o temperature silnika to może nie rozmawiajmy o tym.
Jak wiadomo niema w tym polo termometru temperaturki silnika więc tego ci niepowiem kiedy jest za niska a kiedy silnik jest dogrzany.
Ale po pół godzinie jazdy w mieście jest napewno dogrzany a problem jest dalej.
Jedno co jeszcze mi przychodzi do glowy, to jakby podpiac komputer pod auto. Jakby ktos mial z okolicy przewod z vcds'em i w logach silnika sprawdzil co sie dzieje z tym dogrzewaczem. Ale nie pamietam dokladnie grupy, chyba 012. Tam widac czy dogrzewacz jest wlaczony/wylaczony, czy na minimu czy na max dziala. A moze cos innego Ci tam sie wlacza.
Od dogrzewacza chyba dwa przekazniki nr 100 powinny byc pod deska.
To nie jest dogrzewacz silnika, tylko wnetrza kabiny, a glownie to ma sluzyc szybkiemu osuszeniu szyby czolowej. Juz nie raz widzialem je w benzynach tez:)
Na razie trzeba zlokalizowac co koledze stuka, tj ktory przekaznik konkretnie, a moze to co innego swiruje