[86cF2] Czy da się i jak wyciągnąć silnik bez żurawia?

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
adek1983
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 1972
Rejestracja: 29 mar 2012, 8:05
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

[86cF2] Czy da się i jak wyciągnąć silnik bez żurawia?

Post autor: adek1983 »

Jak w temacie. Nie mam żurawia, ale muszę wyciągnąć silnik, czy da się to zrobić bez używania żurawia?

Widziałem na różnych zagranicznych forach, że silnik był wyciągany dołem. Chłopaki postawili silnik na palecie i podnieśli przód auta i odjechali na tylnej osi.

Może ktoś z was ma doświadczenia lub jakiś gotowy sposób na wykonanie tego zadania. A może da się podwiesić silnik za ucha na jakiejś rurce i w dwie osoby wyciągnąć silnik. Chyba nie jest aż taki ciężki.
d
dany G40
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 478
Rejestracja: 04 gru 2009, 14:33
Lokalizacja: słupsk

Post autor: dany G40 »

Jest ciężki uwierz ,wyjąć na rurce w dwie osoby pewnie by się i dało ale włożyć jest wiele ciężej można coś obić, urwać, przycisnąć palec a poza tym po co się szarpać szkoda zdrowia ,ja kupiłem coś takiego http://allegro.pl/wyciagarka-wciagarka- ... 49238.html niecała stówka i jest w domu na długie lata polecam :thumbsup: ,, gdybyś mieszkał bliżej pożyczył bym ci swoją..
Awatar użytkownika
adek1983
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 1972
Rejestracja: 29 mar 2012, 8:05
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Post autor: adek1983 »

Ooo, nie sądziłem, że to urządzenie jest w tak przystępnej cenie. W garażu mam na czym podwiesić, to powinno się udać. Zbieram w takim razie kaskę na taką wyciągarkę. Ale jeśli ktoś ma inne doświadczenia (nie koniecznie negatywne) to chętnie poczytam.
Awatar użytkownika
Andrzej_89
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 535
Rejestracja: 08 lip 2009, 8:27
Lokalizacja: Sulejówek/Radziejowice

Post autor: Andrzej_89 »

[quote=""adek1983""]
Widziałem na różnych zagranicznych forach, że silnik był wyciągany dołem. Chłopaki postawili silnik na palecie i podnieśli przód auta i odjechali na tylnej osi.[/quote]

Ja tak robiłem mniej więcej, tyle że samochód postawiłem na kobyłkach, silnik na podnośniku (żabie) i do dołu. W drugą stronę mniej więcej tak samo :)
k
kolunio21
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2230
Rejestracja: 05 sie 2009, 9:56
Lokalizacja: TczeVW, Malbork

Post autor: kolunio21 »

Ja wyciągałem górą bez problemu kawał rury 2 linki i razem ze skrzynią szybko wyskoczył z komory, tak samo wkładałem też nie było problemów:)
Awatar użytkownika
vwkas18
G-LaderMan
Posty: 4420
Rejestracja: 15 lis 2008, 6:43
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: vwkas18 »

sposób łatwiejszy.....
duży klocek na kielich..... długi kawał rury..... opieramy o kołek i ciągniemy do góry
z klocka ściągamy (we dwóch) i wyjęte.... koszt.... 4 piwa i pomysł
Awatar użytkownika
Bruczyk
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 2834
Rejestracja: 14 lis 2008, 13:18
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Bruczyk »

w 2f można też dołem.

wyciagamy pół osie.

wtaczamy samochód na najazdy.

i silnik na lewarku dołem
Awatar użytkownika
adek1983
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 1972
Rejestracja: 29 mar 2012, 8:05
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Post autor: adek1983 »

Bruczyk, a jakby tak auto wtoczyć na najazdy i silnik oprzeć na tej wysokości? Potem cofając autem silnik by wyszedł górą. Wiadomo, że pas przedni rozebrany.
Ostatnio zmieniony 21 lut 2013, 21:36 przez adek1983, łącznie zmieniany 1 raz.
d
dany G40
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 478
Rejestracja: 04 gru 2009, 14:33
Lokalizacja: słupsk

Post autor: dany G40 »

Najszybciej tak by było wyjąć problem by był z ponownym montażem
http://www.youtube.com/watch?v=sxCR8RzizxQ
Awatar użytkownika
czarodziejka
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 40
Rejestracja: 22 lis 2012, 23:21
Lokalizacja: Szczecinek

Post autor: czarodziejka »

Nie przesadzajcie i nie straszcie kolegi masą silnika . Ile moze ważyć 1,3 ?
Osobiście ja i mój brat mamy dwa vw scirocco , on od prawie piętnastu lat , ja od około pięciu i nie jeden już silnik z nich wyjmowaliśmy i wkładaliśmy drugi , zawsze we dwóch i ręcznie do góry , kompletny 1,8 lub 2,0 - 16V czy G60 . Wkładamy też górą ale w kawałkach , najpierw uzbrojony blok , potem głowicę i resztę drobiazgów . Bez żadnych rurek i linek , w łapy dziada i jazda . Dodam że "pudzianami" żadnymi też nie jesteśmy , więc można :oki:
Awatar użytkownika
Bruczyk
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 2834
Rejestracja: 14 lis 2008, 13:18
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Bruczyk »

adek1983
lewe mocowanie stabilizatora bedzie przeszkadzac
Awatar użytkownika
adek1983
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 1972
Rejestracja: 29 mar 2012, 8:05
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Post autor: adek1983 »

[quote=""dany G40""]Najszybciej tak by było wyjąć problem by był z ponownym montażem
http://www.youtube.com/watch?v=sxCR8RzizxQ[/quote]

Właściwie, to czekałem na ten filmik w tym wątku :D
k
kolunio21
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2230
Rejestracja: 05 sie 2009, 9:56
Lokalizacja: TczeVW, Malbork

Post autor: kolunio21 »

Po co sobie robotę robić i frony ściągać itp. tak jak Kas napisał ja robiłem podobnie tylko że bez klocka :D i nic nie musiałem demontować kawał rury ze 2 kumpli i po sprawie ;)
Awatar użytkownika
adek1983
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 1972
Rejestracja: 29 mar 2012, 8:05
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Post autor: adek1983 »

Przód muszę i tak rozebrać, bo mam trochę rdzy w komorze silnika i na podłużnicach. Chcę mieć wolny dostęp do komory silnika, więc wyleci cały pas przedni (bo też jest pognity), wszystko co na nim (układ chłodzenia) oraz silnik.
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”