To są tzw. szkła płaskie, chyba nikt tego nie lubi. Miałem takie prawe u siebie w A3, martwa strefa była taka że tir z naczepą by się zmieścił, zmiana pasa na prawy to była masarka. Kupiłem ori wkład i wszystko wróciło do normy, co się okazało nowe lustro jest lekko wypukłe, tamto było płaskie i dużo grubsze.
Z płaskim lustrem spotkałem się też w e38, parkowanie tej kolumbryny na lusterka to męczarnia.
Znalezione w necie
Uwzględnia się lusterko samochodowe sferyczne, asferyczne i to podstawowe, czyli płaskie. Jako, że to ostatnie daje nam obraz o rzeczywistych rozmiarach, siłą rzeczy niemożliwe jest jednoczesne ujrzenie wszystkiego, co dzieje się wokół pojazdu. Natomiast lusterka asferyczne dają maksymalny obszar widzenia. Co więcej, w największym stopniu wykluczają atak zwany "martwy punkt", czyli miejsce, które nie są w stanie ująć pozostałe typy lusterek samochodowych. Problemem może być tu jedynie fakt, że lusterka asferyczne nie zawsze nadają się do każdego modelu auta. Ostatnie, czyli lusterka sferyczne dają obraz mniejszy, lecz o dużym zasięgu. Są najpopularniejsze i najwygodniejsze, na co dzień.