Zakup koksu, a ja zakupię jakiś tam grill do 15zł, taki który po Ślesinie się rozpadnie ale za to będzie służył nam przez cały weekend! Trza dokupić kiełbas i jazdaaaa !
Byłem dziś na zakupach, nakupiłem se zupek, kisieli, budyni (dobrze się tym rzyga), paszteciki, konserwa turystyczna xd, jutro wieczorem wpadnę po mięcho, chleb, mleko (do kawuni na rano

)!
I cały czas myślę, że o czymś zapomniałem, oczywiście, dwie skarpetki i parę gaci też wezmę.. :crazy: