[6n2] Oświetlenie wnętrza - problem

[krystek]

Witam mam problem z oświetleniem wnętrza, a mianowicie gdy chce włączyć światełko żeby cały czas się paliło nie działa, a gdy otwieram drzwi, wkładam/wyciągam kluczyk ze stacyjki światło się pali. Podsumowując światło działa po za tą jedna kombinacją, dodam że jestem zielony z mechaniki..

[drifter]

Jak przy otwartych drzwiach światło się pali to jest jak należy, jak przy zamykaniu gaśnie to też całkiem normalnie
a jeżeli przy zamkniętych drzwiach nie możesz przełączyć na światło stałe to może to być uszkodzona lampka oświetlenie kabiny lub styki w lampce zabrudzone albo przepalone
zdemontuj lampkę i sprawdź

[krystek]

Zdemontowałem lampkę i na moje "oko" wygląda dobrze, styki raczej też normalnie wyglądają. :niewiem:

[krzychu20]

Zobacz czy na brązowym przewodzie w wtyczce, jest masa

[krystek]

[quote=""krzychu20""]Zobacz czy na brązowym przewodzie w wtyczce, jest masa [/quote]

No niby jest, podłączyłem zwykłą żarówkę do brązowego i czerwonego przewodu i się pali

[krzychu20]

[quote=""krystek""]No niby jest, podłączyłem zwykłą żarówkę do brązowego i czerwonego przewodu i się pali[/quote]

yhym...
To tak:
Zdejmij szkiełko z lampki(podważasz z jednej i drugiej strony - bedziesz widział raczej jak to działa )
Ukaże Ci się taki widok:


Podłączasz lampkę do wtyczki w aucie i element po prawej stronie przesuwasz palcem w kierunku zielonej strzałki(ten plastik popchnie styki które się zewrą) - powinna się zaświecić żarówka.
Tym elementem porusza taki cypelek na szkiełku - jest z z lewej i prawej strony, może się złamał :scratch:

Aha jeszcze jedna sprawa, tak w gwoli ścisłości- jak w ogóle włączyć lampkę by cały czas świeciła :blush2:
Mając lampkę jak na foto:
* naciskając na szkiełko z prawej strony włączamy światełko na stałe
* naciskając na szkiełko z lewej strony wyłączamy całkowicie (nawet po otwarciu drzwi nie bedzie swiecić)

[krystek]

Zdemontowałem lampkę, przesuwając te styki żarówka się zapaliła. Rozebrałem lampkę na części pierwsze i okazało się że styki po prostu zaśniedziały,
przeczyściłem małym pilniczkiem i wszystko działa. Dzięki za pomoc.

[Mr.Z]

Podepnę się pod temat żeby nie zakładać kolejnego, bo też mam problem z oświetleniem w kabinie.

A mianowicie jeśli ustawię lampkę w pozycji świecenia tylko i wyłącznie przy otwartych drzwiach, to światło świeci się i przy otwartych i przy zamkniętych drzwiach. A po zamknięciu nie powinno się świecić.
Ktoś wie gdzie może być problem?

[czaja]

[quote=""Mr.Z""]Podepnę się pod temat żeby nie zakładać kolejnego, bo też mam problem z oświetleniem w kabinie.

A mianowicie jeśli ustawię lampkę w pozycji świecenia tylko i wyłącznie przy otwartych drzwiach, to światło świeci się i przy otwartych i przy zamkniętych drzwiach. A po zamknięciu nie powinno się świecić.
Ktoś wie gdzie może być problem?[/quote]
Wymień krancowki w drzwiach. Jak dobrze po szukasz to za grosze kupisz w zamienniku.

[MojePolo]

Cholerka po zdjęciu klosza i ponownym go założeniu lampka NIE gaśnie pomimo zamykania drzwi w położeniu (środkowym) taki zbieg okoliczności, aby krańcówka się rozłożyła czy może blaszki mi się poodginały jakoś ? Po przesunięcie wyłącznika w stronę strzałki - oba styki dociskają się i lampka się zapala.

PROBLEM ROZWIĄZANY - po włożeniu nieco krótszej żaróweczki - i po dogięciu blaszek straciły one swój profil, wyprofilowałem je na nowo, tak, że dotknięcie jednego styku i otwarcie drzwi odpala lampkę, a dotknięcie obu styków (po przesunięciu elementu w stronę strzałki zielonej - jak na foto wyżej) odpala lampkę na stałe - było bowiem tak, że przesunięcie w położenie pośrednie nic nie zwierało - a musi zwierać jeden styk.