[86c2f] świece żarowe

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
kuzma
Początkujący
Początkujący
Posty: 125
Rejestracja: 14 lis 2008, 8:38
Lokalizacja: Bydgoszcz

[86c2f] świece żarowe

Post autor: kuzma »

Witam mam zamiar wymienić świece żarowe i teraz pytanie dotyczy firmy , producenta zamiennika .
Jakie kupić zamienniki ?

pozdrawiam

Piotr
c
chemik1
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 34
Rejestracja: 12 paź 2013, 16:18
Lokalizacja: Osięciny-Włocławek

Post autor: chemik1 »

jestem nowy więc coś trzeba pisać :D więc tak ja miałem w pasku b2 założone ngk bo często paliły mi się,po założeniu ngk było oki ,choć ostatnio kolega założył swaga i niby od lutego wszystko ma się dobrze,ja bynajmniej nie polecam bocha bo nawet nie ma tam made in germany,może to tylko ja miałem pecha ale w ojca Lt-ku spaliły się bardzo szybko.pozdrawiam
r
rolf
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 507
Rejestracja: 16 lis 2008, 9:16
Lokalizacja: Sląskie

Post autor: rolf »

mialem ngk febi jedne i drugie wytrzymaly 2 sezony
Awatar użytkownika
kuzma
Początkujący
Początkujący
Posty: 125
Rejestracja: 14 lis 2008, 8:38
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: kuzma »

czyli ngk takie kupię
Awatar użytkownika
kuzma
Początkujący
Początkujący
Posty: 125
Rejestracja: 14 lis 2008, 8:38
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: kuzma »

Hej
Kto wymieniał świece żarowe czy potrzeba przerabiać klucze aby odkręcić , czy da radę wymienić bez zdejmowania pompy ?
A
Anonymous

Post autor: Anonymous »

teoretycznie się da z tego co pamiętam, ale zwykle są tak zapieczone, ze względu na zmienną temperaturę, że pompę i tak trzeba zdjąć bo jest za ciasno żeby je ruszyć
nawet mechanik któremu oddawałem auto zdejmował pompę
Awatar użytkownika
czarodziejka
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 40
Rejestracja: 22 lis 2012, 23:21
Lokalizacja: Szczecinek

Post autor: czarodziejka »

A nie lepiej/łatwiej/szybciej będzie do wymiany świec wejść do kanału i zdemontować rozrusznik, ewentualnie podpory kolektora ssącego?
Zanim zdjęłem głowicę przymierzałem się do wymiany świec właśnie i droga od dołu wydaje mi się prostsza, bo chociażby nie trzeba łamać palców czy kluczy w piętnastu miejscach lub demontować pompy i później jej ustawiać na zegar u mechanika.
Dlaczego każdy usilnie chce zmieniać świece od góry? Na skanie poniżej, przedstawiającym przekrój silnika, widać umiejscowienie świec i drogę do łatwiejszej ich wymiany.

Obrazek

Pozdro. :)
Awatar użytkownika
czarodziejka
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 40
Rejestracja: 22 lis 2012, 23:21
Lokalizacja: Szczecinek

Post autor: czarodziejka »

Tak jak myślałem, droga do świec żarowych z kanału jest banalnie prosta.
Trzeba wyjąć rozrusznik, podpory kolektora ssącego i odmę silnika. Mi wymiana świec z kanału zajęła dwie godzinki z bajerą w międzyczasie tak zwanym :)
Pozdr.
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”