[9n] Klepie jak diesel, bierze olej - to normalne?

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
bo_dante
Newbie
Newbie
Posty: 1
Rejestracja: 03 sty 2012, 10:05
Lokalizacja: B-stok

Post autor: bo_dante »

Witam,
chciałbym odświeżyć nieco temat... od niespełna pół roku jestem posiadaczem polówki z tym samym silnikiem co lopez89 i do niedawna spędzały mi sen z powiek dolewki oleju ( w moim przypadku ok 1l co 3tys. km) natłukłem już nią ok 11 tys km. w większości na dłuższych trasach (do pracy chodzę a nie jeżdżę, bo mam blisko i auto raczej miasta nie uświadcza; nie jestem też demonem prędkości 80-90 km/h to u mnie standard... w końcu jest kryzys) i po przeczytaniu Waszych odpowiedzi mam wątpliwości co do "normalności" dolewek oleju, czy może na to nie ma reguły?, a może to zależy od zalanego oleju? (silnik zalałem Castrolem 10W40 półsynt.)
W chwili obecnej moje polo ma 128 tys przebiegu i wszystkie wymiany robię na czas, nie chciałbym niczego zaniedbać dlatego chciałbym zapytać Was czy w moim przypadku dolewanie 0,33 l oleju na 1 tys. km można uznać za "normalne"?

Z góry dzięki
Pozdrawiam
L
LukasB
Newbie
Newbie
Posty: 3
Rejestracja: 06 wrz 2013, 16:30

Post autor: LukasB »

Witam chciałbym dołączyć się do tematu.
Posiadam Vw polo 9n Fl z 2008r i mam następujący problem może nie tyle problem co pytanie
Chciałem sie zapytac czy normalne jest żeby moje polo po 2750 zeżarło olej na tyle że kontrolka sie zapaliła dodam że auto zrobiło tyle tylko i wyłącznie w trasie mieszkam w NIemczech i mam 640 km do domu jechałem 4 razy plus dojazdy do pracy itd dolałem 300ml i mam na bagnecie na full sprawdzone na zimnym silniku. Czy to jest w normie? Olej Mobil 5w30 PROSZĘ O WYROZUMIAŁOŚĆ JESTEM TUTAJ PIERWSZY DZIEŃ.
POZDRAWIAM


DODAM JESZCZE ŻE SILNIK TO 1,2 BENZYNA 44KW
Szczęśliwy posiadacz Vw Polo Fl ;)
l
lopez89
Początkujący
Początkujący
Posty: 96
Rejestracja: 20 cze 2010, 16:28
Lokalizacja: VWrocław

Post autor: lopez89 »

Hmmm, moja sytuacja miała tylko raz miejsce na trasie, że pojawiła się aż kontrolka oleju. A było to po odwiedzinach serwisu autoryzowanego VW (u Wojtanowicza we Wrocławiu). Po dziwnej akcji na trasie, sam postanowiłem wymieniać olej (co jest mega prostą sprawą)... i objawy ubywającego oleju nie pojawiły się aż po czas dzisiejszy. Oczywiście polecam wymieniać terminowo olej np. po roku, choćby po to aby dbać o łańcuch rozrządu, który jest dożywotni w eksploatacji. A co do samego jedzenia oleju przez silnik, z reguły każde trochę je. Ale nie jest wynik zastraszający, ale jeśli jest to mechanik niech się tym zajmie.
Niemieccy inżynierowie kolejny raz zadziwiają świat, gdy dochodzi do projektowania samochodów. :shock:
L
LukasB
Newbie
Newbie
Posty: 3
Rejestracja: 06 wrz 2013, 16:30

Post autor: LukasB »

Olej dolany był do połowy wskazanej normy na bagnecie i dodam jeszcze że jechałem z bardzo dużym obciążeniem auto aż siadło tak bym to nazwał. Auto jest kupione od dobrego znajomego który odkupił je od niemieckiego Karitasu było serwisowane do samego końca następny wpis w książce servisowej jest przewidziany na 112 tyś czyli jeszcze jeszcze 15 tyś km silnik jest czyściutki nie kopci jest zrywny mało mi pali wszystkie płyny w normie prócz tego oleju. Dodam jeszcze że wlałem 300ml i na bagnecie jest prawie na full (może troszkę przesadziłem ale nie przekroczyłem wskazanej normy na miarce jest troszkę ponieżej max ) ale wynikało by z tego że zeżarł tylko jakieś 150ml. (Auto sam rejestrowałem w PL posiada wszystkie niemieckie wlepki z servisu itd.)
Szczęśliwy posiadacz Vw Polo Fl ;)
t
tornado
Początkujący
Początkujący
Posty: 115
Rejestracja: 13 paź 2012, 22:48

Post autor: tornado »

Ja akurat mam silnik 1,2, 12v i raz mi sie przytrafilo ze silnik chodzil jak taki przyslowiowy disel wtrakcie dodawania gazu ale objawy same ustaly .

co do oleju uzywam castrola 5w 30 143 tys i nie mam objawu zjadania go
L
LukasB
Newbie
Newbie
Posty: 3
Rejestracja: 06 wrz 2013, 16:30

Post autor: LukasB »

Mój silnik chodzi normalnie jak to 3 cylindry troszkę głośniej niż 4ro cylindrowiec :)
Ostatnio zmieniony 07 wrz 2013, 22:35 przez LukasB, łącznie zmieniany 1 raz.
Szczęśliwy posiadacz Vw Polo Fl ;)
Awatar użytkownika
daniel0515
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 82
Rejestracja: 11 lut 2013, 5:54
Lokalizacja: Radom

Post autor: daniel0515 »

Jak klepie to musi być coś nie w porządku z silnikiem jeszcze na dodatek zjada olej.Musial wczesniej dostac ostro w tylek(przebieg nie jest wazny jak nie znasz historii auta)ktos mogl go katowac i z tad ten problem.Stawiam na tlok uderzajacy o tuleje ,krzywa korba,problem z zaworami.To sa moje stwierdzenia.Jedz do mechaniora.
VW POLO 2003r. 1,2 6v 44kW
l
lopez89
Początkujący
Początkujący
Posty: 96
Rejestracja: 20 cze 2010, 16:28
Lokalizacja: VWrocław

Post autor: lopez89 »

Witam ponownie w temacie.

Wczoraj użytkując samochód nagle okazało się że brakuje oleju w silniku, kontrolka zaświeciła się na żółto.
Co może być tego przyczyną i co należało by sprawdzić ? Kiedyś ok 2 lat temu miałem podobną sytuację w trasie
że krzyczy o brak oleju, następnie zbliżał się termin jak co roku na wymianę oleju. Więc po wymianie wszystko było ok,
nie tak dawno wymieniałem olej i teraz spotyka mnie na nowo sytuacja.

Wcześnie jak krzyczał o olej auto było bez LPG i teraz to samo - także LPG nie biorę pod uwagę że ma wpływ na branie oleju.

Co do moich spostrzeżeń, auto:
- nie ma żadnych wycieków oleju z tego co oglądałem
- jedynie co jakiś czas sporadycznie ubywa mi płyn chłodzący, ale z tego co wiem
gdzieś jest nie szczelność na wężyku lub chłodnicy bo czasami widzę małą plamę z płynu pod chodnicą
(póki co nie naprawiałem tego)
- auto na zimnym silniku nie długo chodzi głośne (nazwijmy to klepie),po przejechaniu się paru metrów
auto chodzi normalnie.
- odkąd mam auto nie wymieniałem rozrządu, a przebiegu mam 116 tyś.
Niemieccy inżynierowie kolejny raz zadziwiają świat, gdy dochodzi do projektowania samochodów. :shock:
W
Wolga85
Swój
Swój
Posty: 836
Rejestracja: 31 sty 2010, 16:22
Lokalizacja: Gdów

Post autor: Wolga85 »

Niestety silnik spalinowy tak ma że zużywa olej. Problem pojawia się gdy tego oleju zużywa za dużo. Nadmienię że dolanie litra na 15 tyś km (czyli od wymiany do wymiany ) nie jest jeszcze groźne. Trzeba tylko dbać by go nie zabrakło (norma vw zezwalała na dolanie chyba 0,7 litra na 1000 km ale dla mnie to jest po to by reklamacji z tego tytułu nie uznawać).
Lenistwo drogą do postępu
r
raf7
Początkujący
Początkujący
Posty: 140
Rejestracja: 14 lis 2008, 19:35
Lokalizacja: Ostrołęka

Post autor: raf7 »

Mnie też to nurtowało zaraz po zakupie, dlaczego on tak klepie i zjada olej. Sprawdzając historie dowiedziałem się, że zalewany był Shell 5W40 i 10W40, a za mojej kadencji po płukance Mobilem 5W40 a obecnie 5W50 i mogę potwierdzić, że ubywa go dużo mniej niż poprzedniego. Gdybym wymienił 4 kompletne tłoki z pierścieniami na te nowe, to pewnie ani kropli by nie ubywało, a tak trzeba się przyzwyczaić, do dolewek, a do takich nadaje się świetnie 5W50, który ma lepszy filtr olejowy na ciepło.
Wszystkim którzy mają 1.4 16 polecam prześledzić ten wątek http://www.klubseatibiza.pl/forum/benzy ... 7-120.html z forum ibizy i wszystko stanie się jasne.
l
lopez89
Początkujący
Początkujący
Posty: 96
Rejestracja: 20 cze 2010, 16:28
Lokalizacja: VWrocław

Post autor: lopez89 »

Fakt, nasze auta są wadliwe w konstrukcji i dolać oleju trzeba ok 1l, żeby się uspokoiła kontrolka.
W moim autku przypadłość krzyczenia występuje po ok 2 latach. Co do spostrzeżeń gościa z forum,
który wg mnie wie co piszę również przejdę na olej 5w50 może to załagodzi bardziej sprawę.
Aczkolwiek mi ta sytuacja dolewki nie przeszkadza tak jak przez chwile głośniejsze chodzenie silnika :)

Auto i tak dobrze się spisuje w swojej klasie.
Niemieccy inżynierowie kolejny raz zadziwiają świat, gdy dochodzi do projektowania samochodów. :shock:
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”