Witam Was serdecznie
Tydzień temu nabyłem pierwsze w życiu Polo i jest to również mój pierwszy post na forum. Samochód, to diesel 1.4 z 1991 roku. Klasycznie, jak to po zakupie samochodu, jest kilka tematów do ogarnięcia. Jednym z nich jest temperatura silnika.
Jak u niektórych z Was, na zegarach pojawia mi się 70 stopni po nagrzaniu silnika i koniec. Miasto trasa...zawsze 70. Dziś wymieniłem termostat na Wahlera o temp. otwarcia 84 stopnie. Praktycznie brak reakcji. Podczas jazdy po mieście, temperatura wzrosła do 75 stopni, ale nadal daleko jej do tych 84. Coś jest nie tak...macie pomysły?
Zapytam od razu o czujnik temperatury cieczy. U mnie widzę dwa - jeden w króćcu węża w kierunku chłodnicy, a drugi w wężu powrotnym. Obydwa blisko siebie w okolicach termostatu. Jeden zasilany kabelkami brązowy i biało-niebieski, drugi zasilany brązowym i żółto-niebieskim.
Jeśli wymieniać, to który z nich? Czy znacie ich zastosowanie? Który z nich jest informacją dla wskaźnika na desce rozdzielczej?
Z góry dzięki
