[6N 1.4 97r.] Wymiana Rozrusznika - mały problem.

Coś nie działa? Nie wiesz jak uporać się z usterką bądź problemem technicznym w Twoim polo? To właściwy dział,by zadać pytanie.

Moderator: Global Moderator

G
Gonti
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 36
Rejestracja: 22 sie 2009, 22:01
Lokalizacja: Warszawa

[6N 1.4 97r.] Wymiana Rozrusznika - mały problem.

Post autor: Gonti »

Witam,

Zabrałem się dzisiaj za demontaż rozrusznika i napotkałem mały problem. Potrzebuję informacji jak jest dokładnie zamocowany rozrusznik. Przy samym rozruszniku znalazłem jedną śrubę (zdjęcie1)
http://speedy.sh/WpnV6/zdjecie-1.jpg

Problem zaczął się później kiedy namierzyłem dwa miejsca gdzie powinny być nakrętki ale ich tam nie było. Domyślam się że pewnie jest to zwykła szpilka wkręcona w rozrusznik zdjęcie2
http://speedy.sh/Pey9v/zdjecie-2.jpg

na końcu nad skrzynią znalazłem śrubę od tej szpilki zdjęcie3
http://speedy.sh/wZNUm/zdjecie-3.jpg

myślę że muszę ją wykręcić ale jak ktoś mi to potwierdzi to będę kręcił do zerwania bo troszkę jest zapieczona.

Znalazłem jeszcze jedną taką szpilkę tylko bez żadnej śruby czy nakrętki z tym też nie wiem co zrobić

Przy okazji połamałem obudowę termostatu ale to na osobny temat (mam nadzieję że w dziale manuale) tak więc jak ktoś może mi powiedzieć czy idę w dobrym kierunku do demontażu rozrusznika czy rwać tę drugą śrubę i co z trzecim mocowaniem?
s
sempu8
Newbie
Newbie
Posty: 8
Rejestracja: 14 sie 2013, 18:24

Post autor: sempu8 »

na rozruszniku są 3 śruby w tym tylko jedna ma nakrętkę ale u ciebie widzę ze jej nie ma, druga jest taka długa i przechodzi przez skrzynie i to jest ta ze znakiem apytania tylko tak nietypowo to wygląda i trzeciej szukaj gdzieś tam w obudowie ona tam jest :)
s
sempu8
Newbie
Newbie
Posty: 8
Rejestracja: 14 sie 2013, 18:24

Post autor: sempu8 »

odkręcaj to co na zdjeciach napewno ta ze znakiem zapytania i taka dluga przechodzaca przez skrzynietrzecia widac odrazu
m
maniuprusin
Newbie
Newbie
Posty: 4
Rejestracja: 10 mar 2014, 19:46

Post autor: maniuprusin »

Witam serdecznie.

Opiszę mój problem. Otóż po 3 tygodniach postoju wchodzę do auta i akumulator całkowicie rozładowany (do zera). To już kiedyś się pojawiło ale mniejsza o to. Pożyczyłem dobry akumulator od sąsiada. Zamontowałem wkładam kluczyk a tu żadnego obrotu silnikiem! Jedynie widziałem że na tablicy wszystkie wskazówki przez kilka sekund drgały. Raz przy próbie odpalenia słuchać jedno delikatne uderzenie w silniku a czasami zupełnie nic nie słychać a czasami tak jak na zalaczonym filmie pojedyncze stuki. Zauwazylem ze przy kazdej probie odpalenia wszystkie liczniki sie zeruja a wskazowki drżą przez chwilkę. Na załączonym filmie umieściłęm nagranie z próbą odpalenia. Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki czy można to naprawić we własnym zakresie czy bez wymiany jakichś części się nei obędzie.


Proszę o pomoc.

https://www.youtube.com/watch?v=XTZHyZG ... e=youtu.be
G
Gonti
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 36
Rejestracja: 22 sie 2009, 22:01
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Gonti »

Cześć,

to stukanie to chyba rozrusznik? tylko coś jakby siły nie miał. Ja bym najpierw sprawdził napięcie na akumulatorze, a później napięcie przy rozruszniku. jak tu byłoby OK. To wziął bym pręta bądź nieduży młotek i poczęstowałbym nim rozrusznik, tylko tak z wyczuciem obstukał i spróbował odpalić jeszcze raz.
m
maniuprusin
Newbie
Newbie
Posty: 4
Rejestracja: 10 mar 2014, 19:46

Post autor: maniuprusin »

Dzięki Gonti za odpowiedz.

Na samym akumlatorze miałęm około 10V.
Może to głupie pytanie ale dzisiaj próbując odszukać dokłądnej lokalizacji rozrusznika w VW POLO 6N2 niestety nie udało mi się to. Mam pytanie czy może mi ktoś wskazać lokalizacje rozrusznika na jakimś zdjęciu . Google przeglądałem, mam również naprawiam sam ale w tej książce jest tylko schematowo lokalizacja rozrusznika i niestety nie byłem wstanie okreslić dokłądnego położenia po tych materiałach.
G
Gonti
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 36
Rejestracja: 22 sie 2009, 22:01
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Gonti »

http://czesci-konin.gratka.pl/ogl/12460553.html

Tu masz wyraźnie gdzie jest rozrusznik. Z tego co widzę to jest to ten sam silnik co w wersji poprzedniej (czyli takiej jak moja). do rozrusznika dostaniesz się tylko od spodu, więc albo kobyłki albo tunel. Jeśli chodzi o napięcie to trochę niskie, ja mam ok. 14. i chyba przynajmniej powyżej 12 powinieneś mieć. Spróbuj może na kablach od innego zakręcić.
Awatar użytkownika
tomsson
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 678
Rejestracja: 28 maja 2010, 11:54

Post autor: tomsson »

Nie chciałbym nikogo wprowadzić w błąd, ale miałem jeden raz, że właśnie po przekręceniu kluczyka wszystko znikało, a potem cykał licznik. Rozrusznik mam sprawny. Problem ustąpił po oczyszczeniu klem (były bardzo zanieczyszczone). Generalnie jak wtedy się z tym męczyłem to wczytałem coś o kostce stacyjki (ale u siebie tego nie ruszałem i problem ponownie nie wystąpił).

Edit:

Chociaż jak teraz wsłuchałem się w dźwięk filmu to chyba tam słyszę dźwięk rozrusznika. U mnie nie było w ogóle go słychać, więc być może moja rada jednak jest bezwartościowa.
Pozdrawiam
B
Borotix
Newbie
Newbie
Posty: 1
Rejestracja: 19 kwie 2016, 20:18

Post autor: Borotix »

Witam,
Mam Polo 1.0 AER 50km 1998, potrzebuje wymontować rozrusznik, zaczyna w nim zgrzytać bendiks. Problem w tym że rozrusznik jest zamontowany w dosyć mało dostępnym miejscu. Próbowałem dostać się od dołu ale jest naprawdę mało miejsca na manewry.

Czy ktoś miał okazję wymontowywać rozrusznik w Polo z silnikiem AER – jak najlepiej dostać się do rozrusznika?
Z czego co widzę to od góry demontaż osłony plastikowej silnika oraz puszki filtra powietrza, poniżej zasłania przepustnica i chyba silniczek krokowy.
Z góry dziękuje za pomoc!

Kilka fotek:

http://borotix.nazwa.pl/vw/roz1.jpg
http://borotix.nazwa.pl/vw/roz2.jpg
http://borotix.nazwa.pl/vw/roz3.jpg
http://borotix.nazwa.pl/vw/roz4.jpg
ODPOWIEDZ

Wróć do „100 technicznych pytań do...”