Dobra dawno nic się tu nie działo , więc jakiś aktual muszę dać. A więc dzisiaj zmieniłem koła na zimówki a także kierunki przednie hbm zastąpiłem na ori białe aby mi przez zimę nie ucierpiały.
Mam jedno pytanie odnośnie dystansów na tył czy można w zimę na nich jeździć czy raczej felga powinna dotykać bębna piasty? Pytanie odnośnie bezpieczeństwa czy to nie wpłynie na nic tak jak miałem je założone i do tego alufelgi. :blush2:
Marecki - nic się nie stanie.
Ludzie się s*ają i stękają od wieków; że gleba zimą jest zła, że na negatywach nie można szybko latać i ostro wchodzić w zakręty, że naciąg jest bleeee, że coś tam coś tam - ile osób, tyle mądrości.
O negatywie też słyszałem, że auto będzie szybciej w poślizgi wpadać ...
... zauważyłem wręcz odwrotną tendencję, a kto mnie zna ten wie, że wykorzystuję cały potencjał ze 100 koni pod maską.
Ogarnąłem trochę ostatnich postów, temat jest nudny jak telenowela a właściciel sam nie wie czego chce. Każdy kolejny post nie na temat, docinki, drwiny itp. będą nagradzane, ale [size=99px]JA[/size] to będę robił a nie autor tematu wg. własnego widzi mi się.
Jak się nie potrafi przyjąć krytyki to lepiej nie zakładać tematu.
A więc koło na dniach zmienia właściciela, teraz będę miał czas na szukanie czegoś nowego. Celuje nadal w 14 lub 15 cali. Budżet nie jest duży więc mam nadzieję, że coś w przystępnej cenie i zarazem ciekawego znajdę. Najlepiej jak bym znalazł koło wraz z oponami bo kupowanie nówek to też da pewnie po kieszeni.
Okej dzięki za porady odnośnie koła. Na razie przygotowanie do sezonu trwa. Fanty już do mnie jadą a później auto trafia do SPA.
Więcej aktualności niebawem. Pewnie także zagoszczą nowe zdjęcia. :blush2: