[9n] Nierówna praca silnika + kontrolka

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

c
conradomoreno
Newbie
Newbie
Posty: 4
Rejestracja: 31 maja 2011, 18:23
Lokalizacja: Częstochowa

[9n] Nierówna praca silnika + kontrolka

Post autor: conradomoreno »

Witam wszystkich gorąco i serdecznie.
Chciałbym się podzielić moimi doświadczeniami,no i liczę na wsparcie. Zarazem proszę o wyrozumiałość, bo to mój pierwszy post na tym forum.
...zacznę od początku..
Od miesiąca jestem posiadaczem polówki ( okularnik ) z roku 2004 1.4 benzyna.
Pojawił się problem z kontrolką EPC. Podczas jazdy,gdy się zapaliła obroty spadały do 1100-1400 i pedał gazu nie reagował.Musiałem zgasić silnik i odpalić, wtedy było ok przez jakiś czas, ale problem powracał, a do tego po kilku dniach zapaliła się jeszcze kontrolka od układu wydechowego...
Udałem się do mechanika ( źle trafiłem, ale o tym w innym działe- nie polecam). Vag- pokazał nieszczelność układu dolotowego powietrza i czujnik podciśnienia powietrza.
Cała impreza kosztowała mnie 240 zł. Został wymieniony czujnik i kontrolka przestała się zapalać.Musiałem dodatkowo przeprowadzić adaptacje przepustnicy 50 zł.i niby było ok...
...ale...silnik po odpaleniu ( zimny czy ciepły) przez pierwsze kilkadziesiąt sekund, lub do wciśnięcia gazu pracuje bardzo nie równo, dodatkowo po dodaniu gazu i puszczeniu (silnik ciepły), obroty schodzą czasami tak nisko że zapala się lampka od ładowania akumulatora, po czym podnoszą się do około 1200 i wracają do prawidłowej wartości około 700. Po za tym zaraz po zakupie auta, gdy stałem np. na światłach, to nie wiedziałem czy samochód jest odpalony, czy nie, a teraz nawet gdy wskazówka od obrotomierza stoi jak zamurowana, to czuć delikatne szarpanie silnika.
Po drugie, bardzo go szarpie przy jeździe na niskich biegach ( na wyższych też, ale jest to mniej wyczuwalne) . Choćbym nie wiem jak delikatnie naciskał gaz lub puszczał to i tak raz po raz samochód szarpie, no i na sam koniec znowu zapaliła mi się kontrolka od układu wydechowego ( taki niby silniczek"helikopter"). Powoli brakuje mi sił i myślę o sprzedaży tego auta chociaż ma dopiero 70 000tyś. udokumentowane :( Mam zamiar kupić sobie program do diagnostyki, ale nie wiem czy to dużo pomoże...
Przeczytałem prawie całe forum i nie spotkałem się z identycznym problemem, a nie stać mnie na wymienianie części po części na nowe w poszukiwaniu usterki.
POMOCY!!!
Pozdrawiam - Kondzio.
Awatar użytkownika
Witek6935
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1038
Rejestracja: 26 mar 2010, 18:19
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: Witek6935 »

ja bym stawiał na przepustnicę. Być może jest aż tak zabrudzona, że nie chce się domykać, coś ją blokuje i przez to tak wariuje. Chodzi o jej wyczyszczenie. Nic Cię to nie będzie kosztować, a bardzo często to przez nią są takie problemy. Jak otworzysz maskę, ściągasz pokrywę silnika z filtrem powietrza (btw. filtr sprawdzony?). Przepustnicę masz przy ścianie grodziowej. Musisz odpiąć jedną wtyczkę i odkręcić 4 śruby na chyba 5-imbus. Potem jak już ją wyjmiesz, całą porządnie czyścisz przy użyciu benzyny ekstrakcyjnej, dość twardego pędzla i ściereczki. U mnie była nawet tak brudna, że na wkrętak zawinąłem szmatkę i skrobałem cały ten syf co się zebrał. Po tym wyczyszczeniu wypadałoby zrobić jej adaptację...(nieźle Cię skasował za chyba 5-krotne kliknięcie myszką...) Na forum masz manual do starszego Polo 6N2. Tam poglądowo możesz zobaczyć jak to wygląda.

Pozdrawiam
c
conradomoreno
Newbie
Newbie
Posty: 4
Rejestracja: 31 maja 2011, 18:23
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: conradomoreno »

Zrobię jak proponujesz i dam znać czy pomogło, ale obawiam się że problem tkwi głębiej.
Zamówiłem już programik diagnostyczny, więc jak tylko do mnie dotrze biorę się za przepustnice...
Do usłyszenia...Pozdrawiam.
c
conradomoreno
Newbie
Newbie
Posty: 4
Rejestracja: 31 maja 2011, 18:23
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: conradomoreno »

Cd.
Przepustnica wyczyszczona na błysk i adaptacja przeprowadzona pomyślnie niestety problem pozostał, czyli :
-bardzo nierówna praca silnika i szarpanie
-błąd ( uboga mieszanka)
Macie jakieś inne pomysły?
Sonda lambda uszkodzona?
Awatar użytkownika
Majkel19
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 56
Rejestracja: 29 wrz 2010, 3:37

Post autor: Majkel19 »

Uszkodzony system wtrysku paliwa? Proponuje jechać na komputer, lub jeśli kolega ma ta podpiąć vaga i sprawdzić kanał 013 podajże.
c
conradomoreno
Newbie
Newbie
Posty: 4
Rejestracja: 31 maja 2011, 18:23
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: conradomoreno »

...A co mianowicie powinienem sprawdzić na tym kanale 13?
Jakie powinny być wartości dobre, a jakie złe-mówiące np. o uszkodzonym wtrysku paliwa?
Awatar użytkownika
Witek6935
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1038
Rejestracja: 26 mar 2010, 18:19
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: Witek6935 »

Z tego co czytałem w innym temacie, to w tym kanale nic nie odczytasz. Jest to kanał od pompowtryskiwaczy w silnikach diesla. Ty z tego co widze masz benzynę więc chyba nawet nie masz co nad tym myśleć. Sam osobiście u siebie nie sprawdzałem tego kanału, więc pewny nie jestem.

Jeżeli wyskakuje Ci błąd z mieszanką za ubogą, to najprędzej będzie to jakieś lewe powietrze, albo coś właśnie z sondą. Co dokładnie, to musisz obadać.
o
oberzed
Newbie
Newbie
Posty: 2
Rejestracja: 28 lis 2013, 16:47

Post autor: oberzed »

Witam
Też posiadam POLO 9N 1,4B 16V, okular z 2003r. Objawy jakie ma mój samochód są bardzo zbliżone jak twoje do momentu wymiany przez Ciebie czujnika od pomiaru przepływu powietrza w kolektorze dolotowym na nowy. Moja odpowiedź jest trochę przeterminowana jednak postanowiłem odpisać gdyż widzę, że problem jest dosyć powszechny dla tego modelu POLO. Może nie do końca odkryłem w czym problem jednak może moje zeznania dadzą komuś poszlaki godne prześledzenia i wspólnym wysiłkiem usterkę biędzie się dało zdiagnozoać.

OBJAWY:
1. Na biegu jałowym da się zaobserwować wahania obrotów.
2. Na biegu jałowym da się wyczuć nieznaczne szarpanie samochodem.
3. W sytuacji wystąpienia problemu zapala się kontrolka check engine.
4. W apogeum problemu zapala się check engin i EPC, samochód gaśnie, ale zawsze i tylko w momencie gdy potrzebne jest wciśnięcie sprzęgła. Obroty spadają i ruch wskazówki obrotomierza emuluje coś w rodzaju gasnącego ruchu rezonasowego tak jakby sterownik silnika nie potrafił sobie obliczyć jakie ustawić obroty. Stąd "gasnący rezonans" stabilizując wskazówkę po kilku okresach. Czasami amplituda wahania jest na tyle duża, że gaśnie.
5. Przy jednostajnym dodawaniu "gazu" da się wyczuć przerwy w przyśpieszaniu tak jakby coś w rodzaju dławienia się,jednak to odczucie jest na progu wyczuwalności.
6. Po zapaleniu się EPC i check engine, wyłączenie zapłonu i załączenie na nowo gasi lampkę EPC ale check engine zostaje zapalony nadal.
7. Zauważyłem, że nie ma znaczenia wysoka temperatura silnika. Efekt nie występuje jedynie w momencie rozgrzewania się silnika. Możliwe, że sterownik pracuje na jakimś innym zestawie danych do obliczania parametrów pracy silnika aż do momentu osiągnięcia temp nominalnej .

BŁĘDY STEROWNIKA:
Na przestrzeni prawie roku pojawiał mi się pewien zestaw około 6 błędów w różnych kombinacjach.
1. 17586 Sonda lambda HO2S 1, bank 1, zasilanie pompy paliwa - otwarty.
2. 17604 Sonda lambda HO2S 1, bank 1, obwód grzałki (EOS, przewody).
3. 17550 Wyliczone obciążenie - niskie (TPS, MAP, MAF, APP).
4. 17961 Czujnik MAP, BARO - zła wartość - słaby przepływ dolotu wydechu, zawór EVAP.
5. 175xx xx=chyba 55, niepamiętam. Chodziło o ubogą mieszankę.
6. 179xx xx=??? Sonda lambda HO2S 1, bank 1, obwód grzałki coś ze zwarciem do plusa?

GENEZA POJAWIANIA SIĘ PROBLEMU I MOJE DZIAŁANIA:
1. Najpierw pojawił się błąd 2, sprawdziłem kable i czy nie ma jakiś widocznych uszkodzeń na sondach. Czasami coś przegryzie kable, ale to nie to. Wizualnie było ok. Doczytałem na forum,że ludzie wymieniali sondy i problem nie znikał. Myślałem, że to katalizator się kończy, ale wówczas błędy pochodziłby z sondy 2.
2. Pojawił się dodatkowo błąd 2 i 3. Nie miałem pojęcia co z tym fantem dalej.
3. Pojawił się dodatkowo błąd 4. Wymieniłem wszystkie filtry. Swego czasu zatarła mi się pompa paliwa z powodu mętnego paliwa. Brudne paliwo mogło dawać złe wyniki spalania myląc sąde lambde. Założenie czysto hipotetyczne. Wymieniłem filtr powietrza który był mocno zabrudzony. W efekcie błędy poznikały i miałem spokój na miesiąc.
4. znowu pojawił się błąd 4. Zacząłem podejrzewać, że zacina się termostat z klapką sterującą przepływem powietrza zimnego lub ciepłego w dolocie kolektora. Odkręcenie tego i pogmeranie tam pomogło, ale nie sprawdzałem tego jeszcze zapalniczką. nie jestem przekonany czy to to.
5. Problem mimo to pojawiał się nadal. Przeczyściłem i zakonserwowałem wszystkie styki czujników. Na marginesie przepustnica jest ok. Czyszcząc styki doszedłem do czujnika przepływu powietrza. Wymontowałem go i okazało się, że był silnie zanieczyszczony. Wymyłem go i wszystkie błędy znikły od ręki. Okazało się, że zmarźnięte bidne koty chcąc się ogrzać w zimie rozdarły wygłuszacz zamontowany pod maską. Rozpruty wygłuszacz rozsypywał się na wiór. Silnik to zasysał. Większe cząstki z wilgocią tworzyły skorupę na filtrze powietrza. Mniejsze cząstki (lub wpadające jakimiś innymi szczelinami) osiadały na czujniki i mieszały się z czarną mazią, która skutecznie zwiększyła rezystancję termiczną elementu pomiarowego.
6. Miałem spokój przez 2 miechy i teraz znowu pojawiły się błędy 5 i 6. Wyciąganie czujnika przepływu powietrza pomaga na ok dwa dni. Zaczynam podejrzewać, że to wina jakiejś przerwy w wiązce. Jeszcze tego nie sprawdziłem. Czujnik wydaje się sprawny, natomiast wymiana na nowy może się wiązać z rozbierznościami i koniecznością wykalibrowania sterownika pod nowy czujnik. Mimo, że czujnik może być tego samego typu to może cechować się sporymi rozbierznościami wynikającymi chodźby z faktu różnych warunków na etapie produkcji bo nie wierzę, że czujnik z 2003 i 2010 mają identyczną charakterystykę przejściową. Nie wspominam już nawet o zastępczych czujnikach innych producentów.

Dobra kończę bo śpiesze się na torta urodzinowego syna ;] Kończy dwa latka. Jak coś mi się przypomni albo do czegoś dojdę to napiszę. Czasami się zaczynam zastanawiać, czy aby te zajebist.... nowe elektroniczne auta nie mają w softach, zaszytych emulatory wieku starczego ;] Pewnie to moja paranoja i skłonności do snucia teorii spiskowych. Precież koncerny są takie uczciwe i bragną tylko naszej radości z użytkowania ich niezawodnych produktó ;]
t
twister
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 431
Rejestracja: 06 wrz 2009, 16:12
Lokalizacja: Kraków/Sieradz

Post autor: twister »

Oberzed, daj znać czy udało Ci się usunąć usterkę i jakie dalsze kroki poczyniłeś w tej sprawie. Siostra, która kupiła sobie okularnika dziś doświadczyła podobnego problemu. Podczas ruszania ze świateł zapaliła jej się kontrolka CHECK ENGINE, silnik zaczął nierówną pracę i prawie nie reagował na pedał przyspieszenia. Zatrzymała się, wyłączyła silnik, a po odpaleniu wszystko wróciło do normy. Nie sprawdziliśmy kodu błędu, ale pewnie coś z przepustnicą będzie do roboty...
Obrazek
o
oberzed
Newbie
Newbie
Posty: 2
Rejestracja: 28 lis 2013, 16:47

Post autor: oberzed »

Cześć

Byłem w ASO i za 250PLN zdiagnozowali błędy. Wystarczyło przeczyścić i zaadoptować przepustnicę. Była bardzo brudna. Poniżej podaje uściślone objawy które przekazałem mechanikom. Z tego co piszesz wasze objawy są inne:

Błędy sterownika:

17550 - Wyliczone obciążenie - niskie (TPS, MAP, MAF, APP))
17961 - Czujnik MAP, BARO - zła wartość > słaby przepływ dolotu, wydechu, zawór EVAP, przewody,
17604 - Sonda Lambda HO2S 1, bank 1, obwód grzałki (EOS, przewody).

OBJAWY:

1. Silnik gaśnie ZAWSZE w momentach kiedy wskaźniktemperatury mieści się między drugą a czwartą (nominalną) kreską skali temperatury.
Przy niedogrzanym silniku do 2 kreski i dobrze nagrzanym silniku problem nie występuje. Po zgaśnieęciu pojawia się EPC i Check-engine.
2. Jeśli pozwole silnikowi rozgrzać się na biegu jałowym na postoju to nie gaśnie.
3. Silnik zaczyna ZAWSZE gasąć w momencie jak np. dojeżdżam do skrzyżowania i wciskam sprzęgło oraz puszczam gaz czyli jak był wcześniej pod obciążeniem.
Wciskanie sprzęgła na parkingu na biegu jałowym nie powoduje wyłączania.
4. Po wciśnięciu sprzęgła i puszczeniu gazu, gdy wskazówka obrotów wraca do obrotów jałowych można zauważyć krótkie oscylacje.
5. Podczas jazdy nie czuć spadków mocy w całym zakresie zagrzewania silnika.


WYKONANE CZYNNOSCI ZAPOBIEGAJĄCE:

1. Najpierw wymieniłem wszystkie filtry i sprawdziłem czujnik przepływu powietrza w kolektorze dolotowym. Okazało się że był
zanieczyszczony strzępami wygłuszacza spod maski, który rozerwały koty. Strzępy z sypiącego się wygłuszacza zasysało do silnika.
Po oczyszczeniu czujnika przepływu powietrza problem zniknął na miesiąc.
2. Wymieniłem wszystkie świece na świece identyczne polecane przez producenta.
3. Sprawdziłem wszystkie złącza czujników na silniku pod kątem korozji czy braku styku. Połączenia były perfekcyjne. Dodatkowo zakonserwowałem KONTAKTEM sprayem.
4. Sprawdziłem rezystancję grzałki pierwszej sondy LAMBDA było ok. Drugiej sondy nie sprawdzałem w ogóle.
5. Zrobiłem badanie spalin dla niskich i wysokich obrotów na dogrzanym silniku. Wyniki były jak z fabryki. Dołączam wydruk.
6. Dwa lata temu wymieniałem pompe paliwa z powodu jej zatarcia. Paliwo było mętne, nieprzejrzyste.
7. Kiedyś w serwisie VW regulowali przepustnicę bo samochód gasł, ale nie wiem w jakich warunkach.
8. Zastanawiałem się czy takie efekty może dawać zepsuty termostat siłownikak klapki wlotu powietrza z kolektora lub zimnego z zewnątrz???
t
twister
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 431
Rejestracja: 06 wrz 2009, 16:12
Lokalizacja: Kraków/Sieradz

Post autor: twister »

Podbiję temat...
Siostra cały czas walczy z 1.2 AZQ i Check Engine, który zapala się na ciepłym silniku na wolnych obrotach. Silnik wówczas pracuje bardzo nierówno. Po zgaszeniu i odpaleniu wraca do normy. Najpierw została wymieniona cewka na cylindrze trzecim, bo błąd wskazywał ewidentnie na ten element. Cewka rzeczywiście miała uszkodzenie obudowy. To jednak niewiele pomogło. Sprawdzono ciśnienie sprężania. Cylinder 3 wykazał niższe niż pozostałe dwa. Zawór ssący miał pęknięcie i przez to cylinder nie trzymał ciśnienia. Po wymianie zaworów, uszczelki, złożeniu silnika, problem cały czas występował. Zdiagnozowano uszkodzenie sterownika ECU. Po naprawie jazda wykazała, że usterka ustąpiła. Jednak siostra znów pojechała w trochę dłuższą trasę. Zatankowała PB98 i kontrolka znów się zapaliła. Teraz pytania:
* Czy sterownik może być uszkadzany przez jakiś element systemu elektronicznego?
* Czy PB98 może mieć wpływ na zapalenie się kontrolki Check Engine
Będę wdzięczny za pytania i sugestie.
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „elektryka + centralny zamek”