Ot, ja po prostu lubię baloniaste opony
Kolejny mały update. Bez zdjęć, bo mój telefon nie posiada takich fanaberii jak aparat.
Ori puszka filtra powietrza nie mieściła się za dobrze pod rozpórką (opuszczanie silnika albo demontaż rozpórki przy każdym otwieraniu), więc samochód dostał stożek.
Znalazłem przyczynę nierównej pracy, a mianowicie ułamane gniazdo wtyczki wtryskiwacza w cylindrze numer 1, i miałem 3 cylindrowca. Całe szczęście to nie przestawiony rozrząd.
Założyłem Pokrywę silnika z dumnym napisem 1.4
Uszczelniłem wydech (pełen przelot fajny jest jeden wieczór)
Wyjąłem głowę zająca który trafił mi się na bocznej drodze ze środkowej kratki zderzaka, i wymyłem co tam jeszcze z niego zostało. Niestety kratka środkowa totalnie połamana, i do wymiany, podobnie jak i ramka tablicy.
Założyłem wycieraczki bezprzegubowe, niedługo będzie polerka szyby przedniej, bo 20 lat użytkowania się trochę odbiło na tej szybie.