Witam! Więc jak w temacie mam zablokowany zamek od strony pasażera tak że da się wsadzić tylko trochę kluczyka. Nie wiem skąd sie to wzięło bo jak kupiłem auto to tak już było. Wie ktoś może o co z tym chodzi???
Hmm no spróbuje... Ale gość (z komisu) jak mi auto sprzedawał to mówił że podobno mechanik coś tam zablokował tylko nie wiem za bardzo co by tam można było zablokować...
Prawdopodobnie pozacinały Ci się zapadki we wkładce.Tak jak piszą poprzednicy popsikaj WD a potem wyjmij klamkę i rozbierz całą.Jeżeli któraś zapadka będzie popsuta to ją wyrzuć zamek i tak będzie działał.
ja miałem zepsute zapadki we wkładce, tak, że można było otworzyć zamek dowolnym kluczem, fachman wymienił mi jedną czy dwie zapadki i wszystko gra, to jest 10 min roboty dla kogoś kto się na tym zna,
przypadkiem się zorientowałem jak kumpel swoim kluczykiem od seata otworzył mi drzwi, mam centralny więc na co dzień nie otwieram drzwi kluczykiem
Tym samym kluczykiem odpalam i otwieram. No nic jak będe miał chwile czasu to muszę rozebrać ten zamek. A mógłby mi ktoś powiedzieć czy trudno jest to rozebrać i mniej więcej jak to zrobić?
Musisz odkręcić tylko jedną śrubkę torx 6 i przesunąć klamkę do przodu i klamka na wierzchu.Wkładkę też tak wyjmiesz,zdejmiesz łopatkę i wyciągniesz wkładkę(musisz oczywiście włożyć kluczyk do wkładki)Powoli wyjmując kluczyk możesz powyjmować zapadki.Tylko uważaj nie pomyl kolejności i lubią wyskakiwać więc ostrożnie.
Ok dzięki wielkie Jutro jak będe miał czas to zajrze do tego:) Jak czegoś jeszcze nie będe wiedział to będe pisał.
Rozebrałem ten zamek i jest teraz inny problem kluczyk wchodzi kręci sie itd... Ale po założeniu do drzwi ani ich nie zamyka ani ich nie otwiera. O co może teraz chodzić??