Co do kierowców "TIR-ów"... Francuz, Hiszpan, Portugal i nawet Niemiec jeżdżą tak samo jak Polak, Ukrainiec, Rosjanin itd... Jak ktoś nie jeździł nigdy tak zwanym "TIR-em" to proponuje nie podejmować sie dyskusji na temat wyprzedzania na autostradzie. Poprostu napisze tak... przelicz sobie ze jeden "TIR" ma ogranicznik na 86 a druga ma na 89km/h, to jest niby nic ale przelicz sobie teraz jadąc w podwójnej obsadzie 18h a nawet 20h bez przerwy, nie licząc przekładania kart i przerwy na siusiu i kawe... ile nadrobisz km

prosta matematyka

3km/h x 20 = 1h

w jedna godzine dojedziesz ile km dalej??? sporo!!! i te 3km/h wiecej i wyprzedzanie wystarczy żebyś miał na rano świeże mandarynki na święta albo mięso na obiad :piwo: Tylko zaraz napiszecie że mandarynki dojadą później ale bezpiecznie?? Ok ale piszemy tutaj o autostradach i taki Kierowca Stanisław ma rodzine i chce być dwie godziny wczesniej w domu żeby pobawić sie z dzieckiem i przytulić do żony... A jak jedzie z Dalekiej Portugalii to jadąc non stop 89-90km/h a nie tak jak wiekszosć "TIR-ów" 80-86km/h bedzie w domu 5h wcześniej.
I właśnie dlatego sie wyprzedza

Myśle ze troche to wytłumaczyłem...
a i jeszcze dla przypomnienia bo jak nieraz rozmawiam z ludźmi to się dziwią... TIR nie jedzie wiecej jak 90km/h wiec nie wyprzedzi w ciagu 5s

...
chyba że jedzie na kamieniu... :crazy:
Pozdrawiam Kierowca "TIR-a"
