Mam zalecenie, że gdy tylko zimą pojawi się majonez a obwodnica czy autostrada nic nie da, to wymieniać olej
może miałeś wadliwy motor, a może twój mechanik nie do końca opanował swój fach.
Motory w polo 6N są naprawdę udane i długodystansowe, porównywane są z bezawaryjnością motorów yaris.
Motor 1,4 czy 1,6 8V jest bardzo popularny i znany z przebiegów do 400 000 km i więcej.
Nie zwalałbym na olej, testowałem mobil, valvoline maxlife, fuchs, gm, i tylko ten ostatni zostawiał jakiś syf, nie było problemów z żadnymi innymi, ostatnio jeszcze lałem lotosa 10W40 i było wszystko OK. Nie zwalałbym na olej raczej na przeszłość samochodu/jego pochodzenie serwisowanie naprawianie a dopiero na końcu obwiniałbym olej.
To że pojawia się majonez jest związane z konstrukcją silnika oraz brakiem dobrego ogrzewania
przewodu odmy (można taki zastosować), często skrapla się para wodna i powstaje mieszanina oleju z wodą pod postacią majonezu, jedynie w grę wchodzi sumienne czyszczenie odmy przed sezonem zimowym, oraz terminowa wymiana oleju najlepiej w okresie jesiennym.
Sama wymiana oleju nie pomoże tylko odroczy problem w czasie.
Jak co roku po pierwszych mrozach będą tematy pt. wywaliło mi olej bagnetem, majonez itd...
Temat był wielokrotnie wałkowany na tym forum, warto poszukać i poczytać,
: czyszczenie odmy/ ogrzewanie odmy.