mam polo 6n2 1999 rok parkowany przed blokiem. Jakoś 2 lata temu, dosyć nagle, wyskoczyły mu 2 wypalone ślady na dachu (dodaje zdjęcia). Obecnie plamy się nie powiększają i myślałem że to może resztki płynu od mycia szyb mogły to zrobić, ale spryskiwacze nie chlapią za bardzo w to miejsce. Czy ktoś wie czy w polo działy się takie rzeczy od starości, czy może jest jakaś inna przyczyna? Reszta lakieru nie ma takich śladów. Jak na moje oko to uszkodzona jest zewnętrzna warstwa lakieru bezbarwnego (kolor to czarna perła).
