[6N] Luzy na aparacie zapłonowym a czujnik spalania stukowego

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
torlof
Newbie
Newbie
Posty: 16
Rejestracja: 07 lut 2017, 23:11
Lokalizacja: Suwałki

[6N] Luzy na aparacie zapłonowym a czujnik spalania stukowego

Post autor: torlof »

Witam, czy luzy na osi w aparacie zapłonowym mogą mieć wpływ na spalanie stukowe? :o

Dlaczego pytam,otóż miałem ustawiany zapłon, za poprzedniego właściciela kąt był na 0 (?) a mechanik ustawił książkowo na 6. Ustawiany na lampie i na komputerze

Po tej operacji zaczęły się problemy:

-auto ma niekiedy problemy z odpaleniem, potrafi od razu zgasnąć, jak już się uda odpalić to słychać, że silnik bardzo nie równo pracuje, trzeba kilka razy przygazować i czuć jak z oporami wskakują obroty, po tym się normuje i można zacząć jechać
-komputer zaczął wychwytywać błąd: 524-Czujnik spalania stukowego 1-G61-przerwa lub zwarcie do masy Auto po załapaniu błędu jest bardzo zamulone na 4-5 biegu, jakby tira ciągnął. Skasuję błąd jest ok, przejadę pare km, łapie błęda i znów muł  >:(

Jedyny plus tego to taki że przestały falować obroty, bo zgodnie z Waszymi radami, niekiedy ustawienie zapłonu pomaga zniwelować falowani.  :D

Co było wymieniane:

palec, kopułka, kable WN, świece. Gdy zdejmowałem palec, zauważyłem że są duże luzy na osi aparatu zapłonowego ale olałem to, sądząc, że to nie wpływa na falowanie. Teraz zaczyna mi się to układać w logiczną całość, skoro po prawidłowym ustawieniu zapłonu są takie jaja. Aparat zapłonowy to "cudowny" Magneti Marelli, o którego "cudowności" dowiedziałem się przed chwilą z opisów innych nieszczęśników ;)

Problemy te ma pacjent Polo 6N 1.4 AEX, 1997

Coś radzicie?
Ostatnio zmieniony 22 mar 2017, 19:21 przez torlof, łącznie zmieniany 1 raz.
Ciorne polo tri.

BSU.
Awatar użytkownika
Dareczek186
Newbie
Newbie
Posty: 5
Rejestracja: 08 mar 2016, 11:29

Post autor: Dareczek186 »

Witaj i jak udalo sie tobie cos zrobic u mnie jak zaplon ustawie na oko to chodzi rakieta jak by mial 100koni ale obroty faluja na zimnym odpala i gasnie. A jak przekrece do gory to zamulony .  udalo sie zrobic?
Awatar użytkownika
torlof
Newbie
Newbie
Posty: 16
Rejestracja: 07 lut 2017, 23:11
Lokalizacja: Suwałki

Post autor: torlof »

Witam po dłuższej przerwie, nie miałem czasu ani ochoty męczyć Polo, ale tydzień temu temat ruszył: Problemem u mnie było:

"
-auto ma niekiedy problemy z odpaleniem, potrafi od razu zgasnąć, jak już się uda odpalić to słychać, że silnik bardzo nie równo pracuje, trzeba kilka razy przygazować i czuć jak z oporami wskakują obroty, po tym się normuje i można zacząć jechać
-komputer zaczął wychwytywać błąd: 524-Czujnik spalania stukowego 1-G61-przerwa lub zwarcie do masy Auto po załapaniu błędu jest bardzo zamulone na 4-5 biegu, jakby tira ciągnął. Skasuję błąd jest ok, przejadę pare km, łapie błęda i znów muł  >:( "

Problemem były UWAGA- hydropopychacze vel szklanki, u mnie stukały ostro, ale zbytnio się tym nie przejmowałem, widuję na mieście wiele golfów 3 i polówek z klekoczącymi szklankami więc i ja początkowo olałem sprawę. Ale błąd czujnika załączał się zawsze po paru km jazdy przez te szklanki. Po wymianie wszystkich na INA jak ręką odjął- zniknął problem błędu 524 oraz wróciło normalne ciśnienie oleju- nie przygasa, nie dusi się. Nie wiem, jak w Twoim Polo, ale u mnie to załatwiło sprawę.
Ciorne polo tri.

BSU.
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”