Temat pojawił się wczoraj wieczorem jak wracałem w nocy, naprzemiennie korzystając ze świateł mijania i drogowych i w pewnym momencie, przy odciąganiu manetki świateł do siebie długie zostały. Wygląda to tak, że po włączeniu świateł mijania zapalają się też i długie, próbowałem odciągać manetkę w tył i w przód i zero reakcji, tymczasowo zdjąłem wtyczki od długich w lampach, żeby móc jeździć i dziś rano jadąc do roboty zauważyłem, że przy ruchu minimalnym dosłownie kilka milimetrów ciągnąc manetkę do siebie, kontrolka gaśnie jak i światła drogowe. Czy w przełączniku jest jakaś sprężynka mechanizm, który jestem w stanie naprawić np wyrobiona blaszka, czy pozostało mi szukać drugiej sprawnej manetki?
Czy ktoś ściągał kierownice i jak się za to zabrać? Ewentualnie rozbierał taką manetkę i mógłby opisać jak wygląda ten mechanizm w środku, bo będzie mnie to czekało w sobotę.