Czesc
Ostatnio (z ciekawości) wyciągnąłem okrągły gumowy korek (zaślepkę) z podwozia (w miejscu tuż za przednim kołem, wiec miejsce bardzo narażone na korozje)). A tu zaskoczenie: Pod tymi korkami nie ma zabezpieczenia antykorozyjnego, jest tylko taka szara farba (chyba warstwa kataforezy). Po dokładnym przyjrzeniu się (naprawdę trzeba się wpatrzyć) zobaczyłem, że ta właśnie szara farba nie trzyma się dokładnie blachy (mogłem ją zdrapać zapałką) , a pod tą farbą są już minimalne ogniska korozji...porażka.
Uwaga druga jest taka że skoro pod farbą zaczęła się korozja (rdza) to znaczy ze podwozie nie jest ocynkowane ( ocynk nie utlenia się na rudo).Podwozie zabezpieczone jest tylko kataforezą, która jak widać nie do końca sie sprawdza pod gumowym korkiem(ciągła wilgość, gromadzący siię brud, sól i błoto).
Sprawdzaliście to miejsce u siebie? Dodam tylko,ze auto jest w 100% bezwypadkowe, kupione przeze mnie jako nowe i nic od nowościnie było tam grzebane.