Witam,
na początku dodam, że nie jestem człowiekiem, który korzysta z fora na co dzień. Teraz mam mały problem ze swoją polówką [1.6 16V, 2006 r.] Jaki śilnik dokładnie nie wiem. Po krótce opisze problem:
1. rano okolice 5-6 odpala (i tutaj dodam, na totalnie zimnym aucie)
2. do pracy mam jakies 6-7km i spokojnie nic się nie dzieje
3. po pracy czyli standardowo 8h zaczynają się problemy, nie chce odpalić. Kręci, kręci i dopiero może za jakimś 5 razem odpali. Kontrolki są ok (no może jedna od jakiegoś czasu świeci mi się poduszka)
4. po pracy muszę odebrać dzieciaka i znów jakieś 4-5km pokonuje trasy do zatrzymania auta i wyłączeniu silnika.
Byłem u 2 mechaników. I nic nie zdziałali. Diagnoza aku, ale na razie testuje dobrą używkę w celu diagnostycznym i tutaj tez po pracy nie chce odpalać.
Wyczyściłem styki od komputera (za poradą mechanika) i sam zdecydowałem o odpięciu radia niefabrycznego (pewnie to raczej nie problem, ale co tam).
Może ktoś z Was spotkał się z takimi objawami? Co mogę zrobić? Oddawanie od jednego specjalisty do drugiego troszkę nie ma sensu.