Pamiętam jak przytargałem swoją z Niemiec, to nie miała ani grama rdzy, podłoga fabrycznie zakonserwowana, nadkola również, aż mi szkoda było tego pokrywać kolejną warstwą ochronną, ale trzeba było, teraz po trzech zimach pojawiają się gdzieniegdzie takie "pryszczyki" co je śrubokrętem usuwam i pokrywam farbą na pędzelku. Ja nie narzekam na jakość blach, ale widziałem już Polówki tak przeżarte, że zastanawiałem kim trzeba być aby tak "zapuścić" auto, lub co to auto przeszło...
Co do skrzyni "piątki" w litrówce, to jak pamiętam i widziałem w książce a i też był temat na forum, pierwsze trzy lub cztery biegi mają te same wartości przełożeń, chyba nawet przełożenie główne jest takie samo a dodali piąty bieg po prostu, lecz tutaj musiałby mnie ktokolwiek zweryfikować bo nie pamiętam za bardzo i do książki mi też nie spieszno ostatnio a nie chciałbym nikogo wprowadzać w błąd

a znaleźć litrowe Polo z 5-cio biegową skrzynią to rzadkość, częściej to własna ingerencja w taki stan rzeczy.